TK



Sukces i przywileje, czyli rolników polskich 7 lat tłustych

dopłaty bezpośrednie| FADN| nożyce cen| podaż produkcji rolnej| Powszechny Spis Rolny| Program Rozwoju Obszarów Wiejskich| rolnictwo| środki produkcji| świadczenia społeczne

włącz czytnik

Jak pisał przed laty socjolog wsi Bogusław Gałęski „praca rolnika jest niezbędnym warunkiem istnienia społeczeństwa, lecz istnienie społeczeństwa nie jest […] niezbędnym warunkiem istnienia rolnika”5. Mówiąc prościej rolnik się sam wyżywi, a społeczeństwo – nie. Rolnik – w przeciwieństwie do reszty żyjącej z dochodów spoza rolnictwa – nie płaci prawie żadnych „kosztów pracy”. To społeczeństwo dokłada do rolnika, żeby chciał nas wyżywić. Świadectwo tego trybutu na rzecz rolników odnajdujemy w źródłach finansowania ubezpieczeń społecznych rolników indywidualnych i braku obowiązku płacenia podatku od dochodów osobistych.

Na koniec może warto odwołać się do Ustawy Zasadniczej.

 

Artykuł 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polski stanowi w ustępie 1: „Wszyscy są równi wobec prawa. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne", a dalej ustęp 2 powiada „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny"6.

 

Oznacza to, że tak, jak nie można być „dyskryminowanym” z faktu uzyskiwania dochodów poza rolnictwem, tak też nie ma tytułu dla przywilejów społecznych – rażąco niskiego opłacania składek na własne ubezpieczenia społeczne, oraz zwolnienia z powszechnych danin publicznych (podatku dochodowego) – tylko dlatego, że źródłem utrzymania jest działalność rolnicza.

Dla dobra wszystkich obywateli – rolników również – wymagane jest podjęcie starań o reformę systemu ubezpieczeń społecznych rodzin utrzymujących się z działalności rolniczej oraz odpowiednie naliczenie danin publicznych.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Kazimierz | 10-10-13 10:37
Dlaczego ciągle słyszę, ze strony opozycji, i to tej prawicowej, że polskich rolników rząd wykańcza? Nie jestem entuzjastą ani Kalemby, ani Piechocińskiego, ale chyba nie maja tak złego wpływu na ceny produktów rolnych, ani na ceny nawozów, żeby odsądzać ich od czci i wiary. Unia dała rolnikom pieni.adze z WPR i wpłynęła na poprawę warunków życia na wsi (PROW). Pewnie, że w dawnych pegeerach niewiele się poprawiło, ale to nie całe polskie rolnictwo. Dobrze, że ktoś pokazuje z wyliczeniami, jak jest naprawdę.