TK



Widmo krąży po świecie – widmo kryzysu

Bank Porozumień Międzynarodowych| bańka inwestycyjna| Bretton Woods| Fredrich Hayek| kryzys| Lehman Brothers| Milton Friedmann| płynność finansowa

włącz czytnik

2. To się zdarzyło w Ameryce – kryzys 2007-2009

 Żadne rzeczy nie dzieją się bez przyczyny. Nie jest zatem prawdziwe twierdzenie, że kryzys finansowy i gospodarczy z lat 2007-2009 przyszedł nagle i niespodziewanie. Kryzys przyszedł bo miał przyjść. Są cztery poziomy generowania kryzysu finansowego, nieruchomości i całej gospodarki Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Pierwszy to poziom aksjologii – celem jest maksymalizować wszystko co się da – a w życiu codziennym oznacza to: mieć więcej niż inni. Taka aksjologia znalazła swoje uzasadnienie w głównym nurcie amerykańskiej ekonomii – neoklasycznej teorii równowagi rynkowej. Jej odbiciem polityki gospodarczej rządów amerykańskich z czasów Regana według słynnej formuły „supply-side economy” –, gospodarki podaży. To podaż jest jedynym źródłem wzrostu gospodarczego, a popyt –  zgodnie z prawem Say’a stanowiącym, że „każda podaż znajduje swój popyt”  – będzie zawsze podążał za rosnącą podażą. 

Poziom drugi to epistemologia – fundamenty teorii ekonomicznej. To główny nurt neoklasycznej teorii ekonomii. Zgodnie z „supply-side economy” i neoklasycznych równowagowych modeli gospodarki rynkowej głównym uczestnikiem gry ekonomicznej jest representative agent. A każdy representative agent, przewidując wszystko doskonale od dziś do nieskończoności, maksymalizuje co się da – pozostając wiecznie w stanie pełnej równowagi rynkowej. Stając przed senacką komisją Kongresu USA Robert Solow powiada, że model równowagowy „zaludnia świat w swej uproszczonej gospodarce wyłącznie „bytami” będącymi równoczesną kombinacją robotnika-właściciela-konsumenta-i wszystkim innym. I są to „byty”, które swoje wszystkie przyszłe działania planują racjonalnie w każdym momencie czasu, teraz i na całe życie. W założeniach działania reprezentatywnego agenta nie ujawniają się żadne konflikty interesów, żadne sprzeczne oczekiwania, i żadne oszustwa” [3].

43 lat temu, w 1970 roku Eugenio Fama, jeden z przedstawicieli neoklasycznej ekonomii równowagi rynkowej „szkoły Chicagowskiej” przedstawia w swojej pracy doktorskiej „hipotezę efektywnego rynku” (hypothesis of efective market - HEM), zgodnie z  którą  ceny rynkowe na rynkach kapitałowych „czyszczą wszelkie rynki” – tak, że o żadnym kryzysie finansowym nie może być mowy, albowiem wszystko dzieje się w stanie równowagi popytu i podaży[4]. Jest szczególnym paradoksem, że ekonomiści głównego nurtu amerykańskiej ekonomii, budują swe „piękne” modele równowagi rynkowej i za ich pomocą badają wahania cykliczne amerykańskiej gospodarki. A gdy przychodzi ten moment „godzina prawdy” i kryzys ujawnił się, to bezradnie rozkładają ręce i powiadają,  jak mogliśmy przewidzieć coś, czego od 1932 roku nie widzieliśmy na oczy. I dlatego słusznie powiada Fama „jaki kryzys?” – takie zwierzęta nie istnieją.  To za sprawą administracji rządowej Baraka Obamy została powołana w maju 2009 roku specjalna komisja śledcza do spraw kryzysu finansowego i gospodarczego USA.  

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.