TK



Zmiany w prawie zamówień nie do przyjęcia dla przedsiębiorców

Konfederacja Lewiatan| Marek Kowalski| Ministerstwo Gospodarki| podwykonawstwo| rażąco niska cena| Urząd Zamówień Publicznych| ustawa o zamówieniach publicznych| Zamówienia in house

włącz czytnik
Zmiany w prawie zamówień nie do przyjęcia dla przedsiębiorców
Urząd Zamówień Publicznych. Foto: Mzungu, Wikipedia.org

Przygotowany przez Urząd Zamówień Publicznych projekt nowej ustawy należy zmienić, bo narusza zasady swobody działalności gospodarczej – twierdzą pracodawcy zrzeszeni w Konfederacji Lewiatan. I przedstawiają długą listę szczegółowych uwag do projektu.

Chodzi o propozycje zmian w Prawie zamówień publicznych, związanych z wdrożeniem prawa unijnego, na co Polska ma czas do 18 kwietnia 2016 roku.

Wątpliwości przedsiębiorców wzbudzają przede wszystkim proponowane zasady tzw. zamówień in house, czyli udzielanych przez instytucje zamawiające podległym sobie podmiotom. Uczestnicy konsultacji projektu, w których uczestniczyły ministerstwa, stowarzyszenia oraz organizacje pozarządowe,  zwrócili również uwagę na konieczność wprowadzenia systemowych rozwiązań w zakresie: sposobu unieważnienia postępowań, badania rażąco niskiej ceny, kwestii podwykonawstwa czy terminu składania pytań oraz związania ofertą.

Podkreślono, że uwzględnienie korekt jest konieczne, bo implementacja zapisów dyrektyw w zaproponowanej przez UE formie może doprowadzić nawet do likwidacji rynku zamówień publicznych.

- Zamówienia in house wymagają rozwiązania systemowego, którego wprowadzenie należy poprzedzić wnikliwą analizą, w szczególności ze względu na jego wpływ na gospodarkę - a szczególnie na sektor przedsiębiorców prywatnych. Dosłowna transpozycja, do nowej ustawy PZP, postanowień z art. 12 dyrektywy wprowadza bowiem możliwość zlecenia wszelkich zamówień - na roboty budowlane, dostawy i usługi - podmiotom publicznym. Oznacza to, że spółki państwowe oraz komunalne - z pominięciem postępowania przetargowego - mogą zostać wyznaczone do realizacji zamówień publicznych. Należy podkreślić, że ustawodawca nie jest zobligowany do implementacji tego artykułu dyrektywy do polskiego porządku prawnego. Kwestia ta była i nadal pozostaje wyłączną kompetencją państwa członkowskiego W związku z tym zasadne byłoby przeprowadzenie szczegółowej analizy wpływu tego rozwiązania na funkcjonujące mechanizmy rynkowe. Wprowadzenie takiego zapisu może bowiem w znacznym stopniu ograniczyć możliwość realizacji zamówień publicznych przez przedsiębiorców prywatnych - mówi Marek Kowalski, przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan.

- Ministerstwo Gospodarki - w tzw. Białej Księdze Zamówień Publicznych - wyraźnie zarekomendowało, aby zapisy dotyczące zamówień in house w jak najmniejszym stopniu wpływały na konkurencję. Należy zwrócić uwagę również na fakt, że jedynym państwem, które do tej pory implementowało wprost dyrektywę unijną jest Anglia. Rozwiązanie to doprowadziło do rozmontowania ich systemu zamówień publicznych, ponieważ okazało się, że system oparty na dyrektywie UE nie jest spójny z pozostałymi zapisami prawa dotyczącymi ustaw powiązanych - dodaje Kowalski.
Podmiot, które wzięły udział w konsultacjach za niedopuszczalne uznają także:
• sposób unieważnienia postępowań (potencjalne nadinterpretacje i nadużycia ze strony zamawiającego w związku z istnieniem przepisu dającego mu możliwość ‘unieważniania postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, jeżeli zachodziłaby ‘inna obiektywnie uzasadniona przesłanka powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia publicznego nie leżałoby w interesie publicznym')
• odejście od 30% progu dla konieczności badania rażąco niskiej ceny, który wprowadzono ostatnią nowelizacją ustawy PZP,
• zbyt restrykcyjne podejście do podwykonawstwa,
• nieuwzględnienie ważnego postulatu, jaki stanowi wydłużenie terminu na składanie pytań, pożądane szczególnie przy dużych postępowaniach,
• pominięcie przepisu wprowadzającego taki sam termin związania ofertą dla wszystkich wykonawców (na jego mocy zamawiający musi udzielić zgody na zmianę podwykonawcy),
• nieprecyzyjne zapisy oraz sposób punktacji wykonawcy z tytułu potencjału podmiotu trzeciego zaangażowanego w realizację zamówienia.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.