Debaty
Jak usprawnić budżet obywatelski?
budżet obywatelski| gmina| Poznań| PSL| rozwój miasta| Sopot| wspólne środki
włącz czytnikDostajemy prezent, dzięki któremu będzie można błyskawicznie upowszechnić budżet obywatelski w Polsce. Dlaczego z tej okazji nie skorzystać?
Około 30 miast w Polsce zdecydowało się już na wprowadzenie budżetu obywatelskiego – w ostatnich miesiącach dołączyły do tej grupy m.in. Gdańsk, Gdynia, Ostrołęka, Przemyśl i Rzeszów. Idea budżetu obywatelskiego zyskuje więc na popularności. W Polsce mamy jednak 2479 gmin. A to oznacza, że 98,8 proc. z nich budżetu obywatelskiego wciąż nie ma.
Warto ponadto wziąć pod uwagę, że w wielu miastach sposób organizowania budżetu obywatelskiego jest, delikatnie rzecz ujmując, uproszczony. Nie wszędzie wychodzi to dobrze, jak choćby w Sopocie, który wprowadził budżet obywatelski jako pierwszy, jednak przyjęte rozwiązania są w wielu punktach niskiej jakości. Są także miasta, jak Poznań, w których w ogóle nie powinno się używać nazwy „budżet obywatelski”, gdyż została w nich złamana podstawowa zasada, że o wyborze projektów decydują sami mieszkańcy (w Poznaniu projekty przechodzą wstępną selekcję merytoryczną, zanim zostaną poddane pod głosowanie).
W tym kontekście propozycja PSL, by wprowadzić budżet obywatelski do ustawy, a także by stał się on obowiązkowy (na poziomie co najmniej 1 proc. wydatków), może być bardzo istotnym krokiem naprzód. Sporym zaskoczeniem jest dla mnie jednak sceptycyzm, z którym pomysł ten został przyjęty przez część aktywistów miejskich. Dostajemy prezent, dzięki któremu będzie można błyskawicznie upowszechnić budżet obywatelski w Polsce, a także ustalić jego główne kryteria. Dlaczego z tej okazji nie skorzystać?
Nie w każdym mieście czy w gminie wiejskiej jest grupa wystarczająco zdeterminowanych mieszkańców, by udało się im przekonać prezydenta lub burmistrza do wprowadzenia budżetu obywatelskiego. Nie wszędzie radni są przychylni partycypacji. Często wręcz z niechęcią patrzą na udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji, a rozwiązania, które proponują w ramach budżetu obywatelskiego, mogą być nietrafione i budzić irytację wśród mieszkańców. I tu właśnie ustawa może być bardzo pomocna.
Nie przekonuje mnie argumentacja, że skoro budżet obywatelski funkcjonował do tej pory na zasadach nieformalnych, to może nadal tak funkcjonować. Przydałoby się jednoznaczne rozstrzygnięcie w ustawie wielu wątpliwości prawnych, które dziś pojawiają się przy budżecie obywatelskim. Jak choćby tej, kto może brać udział w głosowaniu. Zgodnie z propozycją PSL-u, określone miałyby zostać jedynie ogólne ramy, a szczegółowe rozwiązania byłyby nadal ustalane lokalnie, z uwzględnieniem specyfiki danego miasta czy gminy wiejskiej. To dobry pomysł.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Biuletyn Kompas - Budżet partycypacyjny w Płocku
Rady osiedla: kolejny przykład partycypacji z Płocka
Biuletyn Kompas - Budżet partycypacyjny w Warszawie
Biuletyn Kompas - Budżet obywatelski w oparach polskiej polityki lokalnej (cz. 1)
Kraków: 600 projektów do sfinansowania przez miasto w ramach budżetu obywatelskiego
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.