Debaty



Niech się święci 4 czerwca

4 czerwca 1989| Europa Środkowo-Wschodnia| Jacek Kaczmarski| komunizm| okrągły stół| Solidarność| Tadeusz Mazowiecki| „karnawał Solidarności”

włącz czytnik

Nie postuluję zniesienia święta 11 listopada. Ten dzień silnie zakorzenił się bowiem nie tylko w świadomości chłopaków ze stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”. Ale 4 czerwca może być naszym wspólnym świętem. Świętem społeczeństwa, które mimo 44 lat rządów komunistycznych zachowało dość podmiotowości, by komunistom oznajmić krótko: „dość!”.

Niech się święci 4 czerwca! A jak ktoś woli świętować kolejną rocznicę „nocnej zmiany”, jego sprawa.

*Autor jest aplikantem radcowskim, doktorantem na Wydziale Prawa UJ, pisze pracę na temat Jerzego Turowicza i środowiska Tygodnika Powszechnego, interesuje się problematyką Europy Środkowo-Wschodniej i Bałkanów oraz filozofią polityki
Instytut Obywatelski

Poprzednia 123 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.