Debaty



O silnym związku między więzieniami i PKB, czyli najlepiej przez łeb drania obuchem

alimenciarze| Bureau of Justice Statistics| Centrum Międzynarodowe Studiów nad Więziennictwem| nieuchronność kary| OECD| państwo prawa| PKB| więzienia| wyroki

włącz czytnik

Polak zatem potrafi, a to przecież nie koniec naszych przewag sądowo-więziennych. W wielkościach względnych jesteśmy wprawdzie gorsi niż w liczbach bezwzględnych, ale nie aż tak, żeby się po kątach chować. Pod względem liczby uwięzionych na 100 tys. mieszkańców ze wskaźnikiem 219 zajmujemy 66. miejsce w świecie, ale już 10. w Europie. W 1998 r. wskaźnik dla Polski wynosił 142. Na naszym kontynencie wyprzedzają nas pod tym względem jedynie państwa, z którymi chcielibyśmy mieć jak najmniej wspólnego. Pierwsza w Europie jest Rosja (479), drugi Azerbejdżan (413), a trzecia Białoruś (335). Towarzystwo doprawdy wyśmienite. Spośród państw jako tako cywilizowanych w pierwszej europejskiej dziesiątce w konkurencji więźniarskiej per capita są jeszcze trzy państwa bałtyckie i terytorium Gibraltaru. Taka np. Turcja jest dopiero 15. więc naprawdę są dla Polski powody do dumy ze stanowczości i surowości w walce ze złem wszelakim.

Jeśli pominąć twory miniaturowe w rodzaju Andory, Liechtensteinu i paru innych, to najniższe wskaźniki uwięzień w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców mają w Europie państwa skandynawskie i jedno – to najspokojniejsze - bałkańskie: Islandia (44), Finlandia (58), Szwecja (67), Słowenia (68), Dania (68) i Norwegia (71). W grupie reżimów łagodnych są Niemcy (80) oraz Szwajcaria i Holandia (po 82).

W świecie liderem represji więziennej jest nie kto inny, jak największy piewca i obrońca wolności oraz praw wszelakich dla jednostki i ludności – czyli Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. W San Quentin, Sing Sing i ponad 4,5 tys. innych więzieniach USA siedzi ponad 2,2 mln ludzi, o 600 tys. więcej niż w pięciokrotnie ludniejszych Chinach, o ile oczywiście wierzyć, że Chińczycy nie zaniżają sprawozdań penitencjarnych. Co ciekawe, kary więzienia zapadają w amerykańskich sądach coraz częściej - w 1995 r. w więzieniach przetrzymywano w USA „jedynie” niecałe 1,6 mln osób.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.