Debaty



PAP: A. Rzepliński o dożywociu

Andrzej Rzepliński| HFPC| Juliusz Makarewicz| kara dożywocia| kara śmierci| kodeks karny| Stowarzyszenie Interwencji Prawnej| Służba Więzienna| warunkowe zwolnienie

włącz czytnik

Kara dożywotniego pozbawienia wolności została przywrócona w polskim prawie w 1995 r. Co do zasady osoba skazana może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 25 latach, jednak co czwarty skazany ma zaostrzony próg ubiegania się o warunkowe zwolnienie.

Spośród prawomocnych wyroków dwóch skazanych może prosić o warunkowe zwolnienie dopiero po 50 latach, zaś 24 skazanych będą mogli ubiegać się o takie zwolnienie po 40 latach. W poniedziałek sąd w Jeleniej Górze wymierzył nieprawomocny wyrok, w którym orzekł dożywocie z możliwością ubiegania się o zwolnienie po 50 latach - chodzi o sprawę zeszłorocznego zabójstwa harfistki i ochroniarza w Filharmonii Dolnośląskiej.

Do 2023 r. około 40 więźniów "dożywotnich" uzyska prawo do złożenia wniosków o warunkowe zwolnienie, z czego dwóch - po zaliczeniu im okresów aresztu - takie prawo nabędzie w 2017 r. "Nie mamy jeszcze doświadczeń w Polsce ze zwalnianiem warunkowym więźniów skazanych na dożywocie. W naszym kraju po 1918 r. nigdy nie było tak, żebyśmy doczekali momentu, aby osoby skazane na dożywocie mogły być warunkowo zwolnione. Pierwszy z takich więźniów będzie mógł wnosić o warunkowe zwolnienie teoretycznie za trzy lata" - powiedział prof. Rzepliński.

Prawo wielu krajów nie przewiduje kary dożywocia - nie ma jej m.in. w państwach Ameryki Południowej lub krajach powstałych z rozpadu b. Jugosławii. W niektórych z tych państw wysoki jest jednak najwyższy możliwy wymiar pozbawienia wolności - w Kolumbii jest to np. 60 lat.

W Polsce obowiązujący do 1970 r. kodeks karny autorstwa prof. Juliusza Makarewicza z 1932 r. jako najwyższy wymiar kary przewidywał karę śmierci, było w nim też dożywocie. W obowiązującym od 1970 r. kodeksie karnym PRL dożywocia już nie było, a jedynie kary do 15 lat więzienia, 25 lat lub kara śmierci.(PAP)

Poprzednia 12 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.