Debaty



PAP: A. Rzepliński o dożywociu

Andrzej Rzepliński| HFPC| Juliusz Makarewicz| kara dożywocia| kara śmierci| kodeks karny| Stowarzyszenie Interwencji Prawnej| Służba Więzienna| warunkowe zwolnienie

włącz czytnik
PAP: A. Rzepliński o dożywociu

Skazani na dożywocie wymagają specjalnej resocjalizacji, aby byli dobrymi więźniami, a niektórzy z nich w przyszłości byli przygotowani do wyjścia na wolność - wskazali uczestnicy debaty poświęconej osobom skazanym na długoletnie więzienie, którą przeprowadzono 5 maja.

Podczas dyskusji z udziałem naukowców, funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz ekspertów Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Stowarzyszenia Interwencji Prawnej przypomniano, że w 2017 r. pierwsi spośród skazanych na dożywocie - po przywróceniu tej kary w naszym systemie prawnym - uzyskają prawo do zwolnienia warunkowego.

"Choć nikt dzisiaj nie może powiedzieć jak ta kategoria skazanych będzie funkcjonowała, naszym obowiązkiem i wyzwaniem jest stworzenie realnych możliwości wykorzystania szansy na ludzkie warunki życia w zakładzie karnym" - powiedział uczestniczący w dyskusji prezes Trybunału Konstytucyjnego, zajmujący się na Uniwersytecie Warszawskim kwestiami kryminologii, prof. Andrzej Rzepliński.

Dodał, że Służba Więzienna musi pracować z takimi więźniami, bo takie jest jej zadanie, mimo że ta kategoria osadzonych to często "skrajnie trudne przypadki". "Musimy pamiętać, że zwykle to drastyczne przypadki zabójców, ludzie z głębokimi zaburzeniami osobowości" - podkreślił.

Nie zmienia to jednak faktu, że - jak dodał - część takich osób nie przejawia morderczych skłonności, zaś dokonana przez nie zbrodnia była jednorazowym czynem wynikającym np. z "patologicznie pojmowanego honoru". Inne z tych osób są zaś już w podeszłym wieku. "Byłbym za tym, aby był taki przepis, że skazany na karę dożywocia po osiągnięciu 75. roku życia i odbyciu co najmniej 15 lat kary, uzyskiwałby prawo do ubiegania się o warunkowe zwolnienie" - ocenił.

Prezes TK dodał, że wśród długoletnich skazanych jedna trzecia umiera - zwykle na różnego rodzaju choroby onkologiczne lub kardiologiczne - nie doczekawszy 25. roku pozbawienia wolności.

Według danych Służby Więziennej na koniec 2013 r. w zakładach karnych w Polsce karę dożywocia odbywało 369 osób, zaś kolejne 1672 osoby - kary 25 lat pozbawienia wolności. Na dożywocie skazanych jest 12 kobiet, a na 25 lat więzienia 50 kobiet. "Niegdyś takie osoby były na marginesie uwagi więzienników, gdyż zakładano, że one na wolność już nigdy nie wyjdą. Teraz się to zmieniło i jest gotowość, aby z nimi pracować" - powiedziała psycholog z Służby Więziennej mjr Beata Rożek.

Poprzednia 12 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.