Debaty



Rzecznicy ochrony prywatności spotkają się w Warszawie

Europejski Inspektor Ochrony Danych| GIODO| konferencja międzynarodowa| Małgorzata Kałużyńska-Jasak| ochrona danych osobowych| prywatność| Wojciech Rafał Wiewiórowski

włącz czytnik
Rzecznicy ochrony prywatności spotkają się w Warszawie

Prywatność: Przewodnik Po Zagmatwanym Świecie - to hasło przewodnie zaplanowanej na koniec września w Warszawie Międzynarodowej Konferencji Rzeczników Ochrony Danych i Prywatności.

Jak podkreślają organizatorzy, najważniejsze, coroczne spotkanie poświęcone zagadnieniom ochrony danych osobowych i prywatności odbędzie się od 23. do 26. września 2013 w Warszawie.

- Powierzenie organizacji tego wydarzenia to dla GIODO wielkie wyróżnienie, zbiegające się z 15. rocznicą uchwalenia polskiej ustawy o ochronie danych osobowych, która przypada na 29 sierpnia 2013 r. - mówi Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik prasowy GIODO. I dodaje, że już blisko 70 delegacji z ponad 50 krajów potwierdziło swoje przybycie na Konferencję.

- Rozwój nowych technologii, powszechne korzystanie z Internetu oraz urządzeń mobilnych, a także globalizacja i zawiłość problemów związanych z udostępnianiem i wykorzystywaniem danych osobowych powodują, że rzecznicy ochrony danych z kilkudziesięciu krajów spotykają się regularnie, by wspólnie dyskutować o najważniejszych problemach w dziedzinie ochrony prywatności i danych osobowych oraz szukać możliwych rozwiązań - mówi dr Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. I dodaje, że hasło przewodnie 35. Międzynarodowej Konferencji Rzeczników Ochrony Danych i Prywatności - Prywatność: Przewodnik Po Zagmatwanym Świecie to reakcja na problemy współczesnego, rzeczywiście zagmatwanego świata. Coraz bardziej skomplikowane są bowiem nie tylko metody przetwarzania informacji, ale również przepisy prawa. Nie bez znaczenia są również coraz bardziej zawiłe kwestie organizacyjne. Przykładem może być wykorzystywanie danych osobowych przez międzynarodowe korporacje, przetwarzanie danych w chmurze obliczeniowej czy korzystanie z portali internetowych mających swoje serwery w różnych państwach, niekiedy niespełniających unijnych standardów w zakresie bezpieczeństwa danych.

– Często w przypadku jednej sprawy mamy do czynienia z różnymi porządkami prawnymi i systemami politycznymi, na które dodatkowo nakładają się różne uwarunkowania kulturowe w podejściu do prywatności. Na przykład azjatyckie jest bardziej nastawione na wspólnotę, grupę osób, które próbujemy chronić, niż na jednostkę. W języku japońskim nie ma nawet słowa, które oddawałoby znaczenie pojęcia „prywatność” w europejskim rozumieniu. Stąd wynika konieczność podejmowania dialogu międzynarodowego i prób wprowadzania wspólnych regulacji oraz standardów dotyczących ochrony danych osobowych – dodaje Wojciech Wiewiórowski. Temu m.in. celowi służą doroczne Międzynarodowe Konferencje Rzeczników Ochrony Danych i Prywatności.

Poprzednia 123 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


phueta | 01-09-13 00:35
mam prosbę do strasznie ważnych panów i pań którzy chcą uchronić moje dane przede mna samym. proszę przedyskutować również odwrotną stronę. ja chcę być widziany w książkach telefonicznych wraz z moim adresem i telefonem, chcę decydowac poprzez telefon z dostawcami prądu, łącz telefonicznych etc. o swoich sprawach czego nie mogę obecnie zrobić w imię wymyślonego prawa ochrony moich danych osobowych. może niech to ja decyduję co i jak chcę uchronić a nie jakiś urzędnik z drugiej strony. obecnie często nie moge wymóc nawet aby na znany z umowy kontrachentom mój adres domowy przysłano mi stan realizacji umowy/płatności. cos się komuś pomieszały pojęcia. sam juz czasem nie wiem czy nos dla tabakiery czy tabakiera dla nosa.
pozdrawiam serdecznie i zyczę owocnych obrad