Państwo



Ile kosztuje jeden głos w wyborach prezydenckich - raport Money.pl

Adam Jarubas| Andrzej Duda| Bronisław Komorowski| finansowanie kampanii wyborczej| Janusz Korwin-Mikke| Janusz Palikot| Magdalena Ogórek| Paweł Kukiz| PKW| wybory prezydenckie

włącz czytnik

Zdecydowanie gorzej wypadli kandydaci, którzy dostali się do drugiej tury wyborów. Każdy głos na Bronisława Komorowskiego kosztował 2 złote 20 groszy, na Jarosława Kaczyńskiego - 2 złote 38 groszy. Waldemar Pawlak wydał na wybory 3,5 miliona złotych, jednak dla niego kampania okazała się realnie najkosztowniejsza, bo za głos wyborcy zapłacił niemal 12 złotych.

Źródła, z których komitety wyborcze kandydatów na prezydenta mogą czerpać środki finansowe są ściśle określone w Kodeksie Wyborczym. Zgodnie z przepisami fundusze mogą pochodzić od obywateli (mających miejsce stałego zamieszkania w Polsce), z kont partii politycznych oraz z kredytów bankowych zaciągniętych przez partie.

W tym roku indywidualni wspierający nie mogą wpłacić na rzecz danego komitetu więcej niż 26 tysięcy 250 złotych. Wynika to z przepisów kodeksu wyborczego, który mówi jasno, że suma wpłat od obywateli nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia (15 x 1750 złotych). Co interesujące, kandydat na prezydenta sam może zasilić budżet kampanii, jednak jego limit jest zdecydowanie większy. Wynosi on 45-krotność minimalnego wynagrodzenia, czyli 78 tysięcy złotych.

Finansowanie kampanii wyborczej w wyborach prezydenckich jest jawne. W ciągu trzech miesięcy od dnia wyborów pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego musi złożyć w Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdanie finansowe, które jest weryfikowane przez komisję.

Money.pl

Poprzednia 123 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.