Państwo



KNF: Piramidy i inne oszustwa na rynku finansowym

Bezpieczna Kasa Oszczędnościowa| KNF| Lech Grobelny| oszustwa finansowe| parabanki| piramida finansowa| Rentier.DK

włącz czytnik

Bezpieczna Kasa Oszczędności

Za pierwszą działającą na szeroką skalę piramidę finansową w Polsce została uznana Bezpieczna Kasa Oszczędności Lecha Grobelnego, funkcjonująca w latach 1989-1990. Był to parabank przyjmujący lokaty i oferujący za nie korzystne oprocentowanie (sięgało 250% w stosunku rocznym). Środki na wypłatę odsetek miały pochodzić z handlu dolarami amerykańskimi, którą to działalnością zajmowały się kantory wymiany walut L. Grobelnego. Sama BKO nie prowadziła działalności, która miałaby przynosić zyski.
Bezpiecznej Kasie Oszczędności powierzyło środki ok. 10 tys. osób. Ostatecznie firma upadła, a jej syndyk wypłacił klientom jedynie ¼ ulokowanej kwoty. Ściganego listem gończym L. Grobelnego ujęto w Niemczech i skazano w pierwszej instancji na karę 12 lat pozbawienia wolności za zagarnięcie w latach 1989-1990 ponad 8 mld starych zł (dzisiejsze 800 tys. zł) kasy Dorchemu tj. spółki, która stała za BKO.
Sąd apelacyjny uchylił jednak wyrok i zwrócił sprawę prokuraturze. Ostatecznie w 2002 r. prokurator umorzył śledztwo z powodu braku dowodów. W kwietniu 2007 r. w pawilonie sklepowym na warszawskim Targówku policja znalazła ciało L. Grobelnego z raną kłutą klatki piersiowej. Ekspertyzy potwierdziły, że do śmierci byłego przedsiębiorcy przyczyniły się osoby trzecie.

Anna Cz.

Działająca w Rzeszowie Anna Cz., utrzymując, iż jest prawnikiem i etykiem, podając się za pracownika służb specjalnych, prokuratury lub sądu, w niecałe dwa lata miała wyłudzić ponad 1 mln zł od 20 osób. Kobieta proponowała znajomym ulokowanie oszczędności w tajemniczym funduszu inwestycyjnym, który miał inwestować w okazyjnie nabywane nieruchomości. W rzeczywistości środki nie były przekazywane do żadnego funduszu. W czerwcu 2011 r. w sprawie do sądu rejonowego w Rzeszowie trafił akt oskarżenia.

Komisja Nadzoru Finansowego

Poprzednia 1234 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.