Publicystyka
Ekonomię warto znać
ekonomia| Gfk Polonia| niewiedza| PKPP Lewiatan| sondaż
włącz czytnikSęk w tym, że ogromna rzesza Polaków nie ma nawyku interesowania się gospodarką. Ponadto, natura ludzka jest taka, że gdy czegoś nie rozumiemy, to od razu nie lubimy, więc jeszcze mniej się tym interesujemy. W sprawie politycznych afer, kryzysu polskiej piłki czy dziur w jezdni każdy chętnie się wypowie. Rzecz ma się jednak inaczej, gdy mowa np. o potrzebie wsparcia innowacyjnych klastrów. Tu do zabrania głosu potrzeba wiedzy.
Używając języka ekonomii, jeśli z jakichś względów nie ma na pewne treści popytu, nie będzie też ich podaży. Dotyczy to nie tylko mass mediów, lecz również polityki. W kampaniach wyborczych o gospodarce mówi się rzadko, a jeśli już – ogólnikami i krótko. Ogół obywateli nie wymaga więcej. O rozwój konkurencyjności Polski zapytają polityków ekonomiści, ale nie przysłowiowy Kowalski. Tyle, że to nie ekonomistom będzie się przede wszystkim gorzej żyło z braku odpowiedzi na wyzwania gospodarcze, lecz Kowalskiemu. Do wprowadzenia wielu reform potrzeba albo społecznego poparcia, albo wręcz społecznego nacisku. Głos ekspertów nie wystarczy, muszą ich wesprzeć sami obywatele.
O gospodarce wiemy mało
Jak jednak obywatele mają to zrobić, skoro brak im wiedzy i zainteresowania gospodarką? Wykształcenie ekonomiczne polskiego społeczeństwa jest znikome. „Gazeta Wyborcza” informowała w lutym br. o sondażu przeprowadzonym przez instytut GfK Polonia dla PKPP „Lewiatan”. Wynika z niego, że tylko 28 proc. badanych uważa, iż firmy tworzą większość polskiego dochodu. Reszta (blisko 75 proc.!) jest albo odmiennego zdania, albo nic nie wie na ten temat.
Co więcej, zaledwie 33 proc. obywateli ma świadomość, że przedsiębiorstwa tworzą w gospodarce większość miejsc pracy. A tymczasem GUS podaje, że w 2011 roku aż trzy czwarte Polaków pracowało w sektorze prywatnym. Przedsiębiorstwa zapewniają nam pracę i dobrobyt, ale jako społeczeństwo nawet o tym nie wiemy!
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.