Publicystyka
Mankamenty demokracji przedstawicielskiej
Abraham Lincoln| Arend Lijphart| Ateny starożytne| demokracja bezpośrednia| demokracja przedstawicielska| Indeks Transformacji Fundacji Bertelsmanna| Joseph Schumpeter| obietnice wyborcze| partie polityczne| Paul E. Meehl| Philippe Schmitter| Piotr Uziębło| poliarchia| preferencje| Robert A. Dahl| równość szans
włącz czytnikNiewątpliwie nieuczciwe jest też niedotrzymywanie obietnic wyborczych, skoro zakładamy, że jest to oferta partii, którą obywatel przyjmuje jako swoją preferencję, głosując na tę partię. W kategorii badawczej „wściekłych” młodych (do 30 lat) Brytyjczyków, aż 64% popadło w tę kategorię właśnie z powodu braku realizacji przez rząd wyborczych obietnic. To znaczy, że dziś obietnice wyborcze mogą mieć znaczenie dla obywateli. Spośród wszystkich możliwych aspektów uczciwości wyborów, o których jednak nie powiedział Dahl, wybrałbym za podstawowy efektywny wertykalny mechanizm odpowiedzialności władzy. Tu do kanonu uczciwości relacji obywatel-polityk należy bezwarunkowo rzetelne tłumaczenie się polityka obywatelowi oraz możliwość skutecznej kary lub nagrody. Rzecz w tym, aby stan instytucji oraz praktyk demokratycznych w danej społeczności umożliwiał wprost egzekwowanie tak rozumianej odpowiedzialności.
Podsumowując, jeżeli cenimy w demokracji najbardziej wpływ samych obywateli i ich preferencji, to:
— reformy powinny być wymierzone w deprawujący polityków system zawodowego jej uprawiania, którego podstawowym celem jest reelekcja; zakazy reelekcji, krótkie kadencje oraz inne sposoby powinny być tu zastosowane;
— trzeba zabiegać o większą równość i otwartość polityki na nowe inicjatywy obywatelskie; „rotacyjność władzy” powinna urosnąć do zasadniczego kryterium „jakości demokracji”;
— należy zadbać o przywrócenie znaczenia programów i obietnic wyborczych (preferencji wyborczych), których niedotrzymywanie oznaczałoby niechybną karę w systemie odpowiedzialności władzy; idea odpowiedzialności władzy powinna zyskać większą rangę w procesie politycznym między politykami a wyborcami, zatem wymaga reorientacji idea tzw. mandatu wolnego.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.