Publicystyka
Prawo do sądu nie jest dobrem osobistym
dobra osobiste| postępowanie sądowe| prawo do obrony| prawo do sądu| Sąd Apelacyjny| Sąd Apelacyjny w Warszawie
włącz czytnikGodny udział w postępowaniu to dobro osobiste
Nie można przy tym pominąć poglądu zaprezentowanego w orzecznictwie, zgodnie z którym prawo do godnego uczestnictwa w postępowaniu sądowym stanowi dobro osobiste. Takie zapatrywanie wyraził Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 17 lipca 2014 r. w sprawie I ACa 334/14 (LEX nr 1498919), wskazując, że "prawo do godnego uczestnictwa w postępowaniu karnym stanowi dobro osobiste objęte ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. Poszanowanie tego prawa w każdym postępowaniu wszczętym wobec określonej osoby i mogącym doprowadzić do niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia stanowi podstawową zasadę prawa."
Postępowanie sądowe może powodować niedogodności
W orzecznictwie zauważa się przy tym, że samo w sobie prowadzenie postępowania, choćby dotkniętego nieprawidłowościami nie stanowiło naruszenia dóbr osobistych stron lub innych osób biorących udział w postępowaniu. Pogląd taki przedstawił Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 29 grudnia 2011 r., I ACa 587/11 (LEX nr 1409087). Sąd ten uznał, że "jeśli zaś chodzi o godność, która w ocenie skarżącego również została naruszona, wskazać trzeba, że w zasadzie każde pozbawienie człowieka uprawnień mu przysługujących godzi w pewnym sensie w jego godność. Nie każde jednak pozbawienie człowieka uprawnień jest ujmowaniem jego godności, uzasadniającym zastosowanie cywilnoprawnych środków ochrony dóbr osobistych. [...] uchybienie procesowe, jak większość innego rodzaju naruszeń norm proceduralnych, w tym praw procesowych stron postępowania, podlega kontroli instancyjnej, nie uzasadnia zaś zastosowania cywilnoprawnych środków ochrony dóbr osobistych. [...]". Natomiast Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 września 2004 r. w sprawie V CK 69/04 (LEX nr 197661) wskazał, że "nie można uznać za naruszające godność skarżącego wzywanie go przez prowadzącego postępowanie przygotowawcze do złożenia zeznań, nawet kilkakrotne, czy nawet zagubienie akt postępowania, co oczywiście nie powinno mieć miejsca, jednak w praktyce może się zdarzyć i właśnie dla takich przypadków przewidziane jest stosowne postępowanie o odtworzenie akt."
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.