Publicystyka



Rozbić męski monopol

feminizm| Instytut Nauk Prawnych PAN| Kongres Kobiet| Partia Kobiet| parytety

włącz czytnik

Jednym z moich argumentów był przykład monopolu na rynku. Czy jeśli w danym państwie jakaś firma ma monopol na pewne usługi, rozbija się go ustawą antymonopolową. Ale w świecie polityki, który jest zmonopolizowany przez jedną płeć, nie ma takiego prawa. W doborze kandydatów na listach monopol mają mężczyźni. Dlaczego? Bo grali razem w piłkę, karty, byli w wojsku. Faceci zadają się z facetami. Więc skoro monopol rynkowy rozbija się ustawowo, dlaczego monopolu jednej płci w polityce czy biznesie nie zmienić w ten sam sposób?

Zrozumiałem, że w kwestii wartości i ideologii trudno jest o dyskusję. Ale jeśli podaje się ludziom argumenty pragmatyczne, to do nich dociera.

Wiktor Osiatyński

Instytut Obywatelski

Poprzednia 123 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.