Świat
Przemiany konstytucyjne w Egipcie. Od kolonializmu do arabskiej wiosny
Al-Azhar| Arabska Wiosna| Bractwo Muzułmańskie| Egipt| Gamal Abdel Naser| Hosni Mubarak| Imperium Osmańskie| Islam| kolonializm| Konstytucja| Koran| Muhammad Mursi| prorok Muhammad| rewolucja| szariat
włącz czytnikIV. Egipt Hosniego Mubaraka — rozkwit autorytaryzmu
Po objęciu stanowiska prezydenta w 1981 r. przez Hosniego Mubaraka Egipt liczył ponad 45 mln mieszkańców, a wskaźnik PKB na jednego mieszkańca wynosił jedynie 900 dolarów. W pierwszych latach jego rządów zadłużenie stale rosło, rosła również liczba obywateli i — co za tym idzie — także bezrobocie. Egipt przez lata otrzymywał pomoc świadczoną przez Stany Zjednoczone, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Bank Światowy, które jednak zaczęły stawiać warunki, żądając przeprowadzenia reform. Prezydent jednak, obawiając się wybuchu niepokojów społecznych, nie wprowadził żadnych zmian przyczyniających się do demokratyzacji kraju.
W kontekście polityki Stanów Zjednoczonych Egipt zyskał strategiczne znaczenie po wojnie iracko-irańskiej (w latach 1980-1988). Wojska egipskie zostały zaangażowane w operacje „Pustynna tarcza” i „Pustynna burza” przeciwko Irakowi po jego inwazji na Kuwejt. Już wcześniej Egipt stał się gwarantem bezpieczeństwa w regionie, zwłaszcza po podpisaniu układu pokojowego z Izraelem w 1979 r. Dla Stanów Zjednoczonych podtrzymywanie dobrych stosunków z Egiptem stało się jednym z głównych punktów polityki zagranicznej, a pomoc, również wojskowa, jaka płynęła do Egiptu od 1974 r., była jedną z największych, jakie Stany udzieliły obcemu państwu. Powodowało to wzrost niezadowolenia, zwłaszcza w religijnych kręgach Egiptu, dla których współpraca z USA (jako rzecznikiem interesów Izraela, udzielającym wsparcia zarówno Izraelowi, jak i Egiptowi) była nie do przyjęcia z powodu braku akceptacji dla istnienia Państwa Izrael na ziemiach palestyńskich. W odpowiedzi na zacieśnianie współpracy rządu z władzami amerykańskimi oraz relacji z Izraelem kraj zalała fala ekstremizmu, która dała władzy pretekst do utrzymywania permanentnego stanu wyjątkowego.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.