TK



Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu: Uwagi do ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu| Katarzyna Konieczko| Konstytucja| niezawisłość sędziowska| Ogólne Zgromadzenie Sędziów Trybunału Konstytucyjnego| Sejm| Senat| spór kompetencyjny| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym| władza sądownicza

włącz czytnik

„[N]iezawisłość sędziego konstytucyjnego oznacza stworzenie sędziemu takiej sytuacji, by w wykonywaniu swoich czynności mógł on podejmować bezstronne decyzje, w sposób zgodny z własnym sumieniem i zabezpieczony przed możliwością jakichkolwiek bezpośrednich lub pośrednich nacisków zewnętrznych.” (L. Garlicki, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, Wyd. Sejmowe, Warszawa 2005, t. IV). Pośród gwarancji niezawisłości wyróżnić można kadencyjność oraz zasadę nieusuwalności sędziego TK, przy czym ta ostatnia nie powinna być rozumiana jako bezwzględny zakaz złożenia sędziego z urzędu. Wręcz przeciwnie, ustawodawca zwykły winien wskazać sytuacje - aczkolwiek mające cechy ekstraordynaryjne - w których może dojść do wcześniejszego (tzn. przed upływem kadencji) opróżnienia stanowiska sędziego konstytucyjnego. Tyle że „ustawowe określenie przesłanek utraty stanowiska, a także procedury podejmowania rozstrzygnięć muszą gwarantować zarówno zachowanie odrębności ustrojowej Trybunału, jak i chronić sędziego przed możliwością wywierania nacisków. W szczególności przyjąć należy, że rozstrzygnięcie o przedterminowej utracie urzędu może być podejmowane tylko przez sam Trybunał lub - wyjątkowo inny organ władzy sądowniczej, a przesłanki tej utraty muszą być ujęte w postać możliwie precyzyjnych hipotez ustawowych” (L. Garlicki, j.w.). W piśmiennictwie dostrzeżono m.in. że „wykluczone w dzisiejszym stanie prawnym - byłoby przyznanie Sejmowi możliwości odwołania sędziego TK, zwłaszcza w oparciu o tak mglistą przesłankę, jaką było kiedyś «sprzeniewierzenie się złożonemu ślubowaniu»” (pogląd W. Sokolewicza, cyt. za L. Garlickim, j.w.).

W świetle przedstawionych tez za niedającą się pogodzić z konstytucyjnie usytuowaną zasadą niezawisłości sędziów TK należy uznać nade wszystko regulację zakładającą, iż to Sejm ma ostatecznie decydować o złożeniu z urzędu sędziego Trybunału na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 4 w związku z dodawanym art. 31a ust. 1. Wypada przy tym zaakcentować, że przesłanka „szczególnie rażących przypadków” jest klauzulą generalną, której treść jest co najmniej równie pojemna jak wspomnianej już przesłanki sprzeniewierzenia się złożonemu ślubowaniu, o której była mowa w art. 16 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym. W tym kontekście sam fakt powierzenia Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów Trybunału kompetencji do przeprowadzenia - jak to ujmuje znowelizowany art. 36 ust. 2 stosownego postępowania wyjaśniającego” oraz do wystąpienia z wnioskiem do Sejmu nie stanowi wystarczającej gwarancji. Warto bowiem pamiętać, że w orzecznictwie konstytucyjnym, jak również orzecznictwie strasburskim, ukształtowanym na gruncie art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, akcentuje się, że niezawisłość sędziowska ma dwa aspekty- wewnętrzny oraz zewnętrzny. Abstrahując już od subiektywnie odbieranego poczucia niezawisłości, należy zauważyć, że dla społecznego odbioru sądów i Trybunałów jako organów bezstronnych nie bez znaczenia jest ów aspekt zewnętrzny, obiektywny. Trybunał, który nie będzie postrzegany jako niezawisły, nie będzie też cieszył się zaufaniem społecznym i odpowiednim prestiżem, a tym samym wątpliwe jest by był w stanie przyczyniać się do rozwoju zasady konstytucjonalizmu oraz demokratycznego państwa prawnego. Pozbawienie sądu konstytucyjnego waloru niezależności (zwłaszcza od władzy ustawodawczej, której efekty pracy stanowią przedmiot kontroli konstytucyjności) oraz niezawisłości musi wreszcie prowadzić do tego, że instrument ochrony praw i wolności konstytucyjnych w postaci skargi z art. 79 1 Konstytucj i będzie postrzegany jako środek iluzoryczny.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.