TK



Dubois, Zacharski. Powiedzieli, napisali... (Odcinek 73)

włącz czytnik

Prymat polityki

Dlaczego Monteskiusz przegrywa? Prof. Stanisław Ehrlich, teoretyk państwa i prawa, w swoich pracach poddawał krytyce ideę legalizmu, tj. pogląd, iż prawo jest źródłem legitymizacji władzy. Upatrywał on źródła legitymizacji w woli politycznej. W rzeczywistości, którą opisywał, chodziło o stale aktualizowaną wolę partii. Skoro zaś wobec prawa nadrzędna jest wola polityczna, to kształt prawa musi od niej zależeć. Konsekwencją tego poglądu jest kwestionowanie idei praworządności, w tym stojącej u jej podstaw zasady trójpodziału władzy. (…) Dlatego nie może dziwić, choć niezmiennie napawa zgrozą, że zmiany legislacyjne partia rządząca uzasadnia koniecznością dopasowania rozwiązań prawnych do zamierzeń programowych większości parlamentarnej, jak to było w przypadku projektu ustawy o TK.

Z wypowiedzi wielu liderów obecnej władzy wynika, że w Polsce obowiązuje złe prawo, które w dodatku nie jest respektowane (sic!) przez sędziów. Antidotum na to ma być rewolucyjna wymiana władzy sądowniczej. Zatem jeden z elementów trójpodziału władzy ma zostać wymieniony przez dwa pozostałe. A przecież zgodnie z zasadą trójpodziału władzy ma być ich równoważnią! Już teraz użycie zaimka w liczbie mnogiej „ich” jest nadużyciem, gdyż legislatura i egzekutywa stały się jednością. Jednym z zadań władzy sądowniczej jest obrona obywatela przed państwem. Gdy zatem władza ustawodawcza i wykonawcza przejmie nad nią kontrolę, obywatel stanie się wobec państwa bezradny, a rządy większości nie będą poddawane realnej kontroli. Trybunał Konstytucyjny ma być cenzorem prac legislacyjnych i dbać o to, by thesis pozostała zgodna z niewzruszalnym nomos. Podporządkowany władzy przestanie taką funkcję spełniać. Wówczas demokracja może się stać tyranią większości.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.