TK
TK: rozporządzenie w sprawie wysokości mandatów nie narusza konstytucji
delegacja ustawowa| grzywna| Kodeks wykroczeń| Leon Kieres| mandat karny| Mirosław Granat| Prokurator Generalny| rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikW ocenie Trybunału powyższe wzorce kontroli nie stanowią adekwatnego wzorca kontroli zaskarżonych przepisów. W art. 33 k.w. ustawodawca posłużył się pojęciem „organu orzekającego”, które w świetle poglądów doktryny, odnosi się obecnie wyłącznie do sądów. Tylko sądy są wyposażone w kompetencje do orzekania kary. Organami tymi nie są natomiast organy uprawnione do nakładania mandatów.
Następnie Trybunał zbadał zarzut naruszenia art. 95 § 6, 96 § 1 i § 1a pkt 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (dalej: k.p.s.w.) oraz art. 92 ust. 1 konstytucji przez przepisy Tabeli A, B i C Załącznika do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń w zakresie, w jakim określają wysokość stawek mandatów.
Zarzut naruszenia powyższych przepisów został sformułowany w oparciu o dokonaną przez Prokuratora Generalnego wykładnię art. 95 § 6 k.w. zawierającego upoważnienie do wydania rozporządzenia. Prokurator Generalny nie zakwestionował zgodności z konstytucją treści art. 95 § 6 k.p.s.w., lecz dokonał jego prokonstytucyjnej wykładni. Niezgodność zaskarżonych przepisów ma być natomiast konsekwencją porównania ich treści z art. 95 § 6 k.p.s.w. w rozumieniu przedstawionym przez wnioskodawcę.
W związku z tak sformułowanym zarzutem wskazać należy, że art. 95 § 6 k.p.s.w. w interpretacji przyjętej przez Prokuratora Generalnego prowadzi do podważenia racjonalności ustawodawcy. W takim wypadku należałoby bowiem uznać, że ustawodawca wydał upoważnienie do wydania rozporządzenia, w którym nakazał określenie wysokości stawek grzywien nakładanych w drodze mandatu karnego za wybrane rodzaje wykroczeń przez ich przyjęcie w kwotach wskazanych w odpowiednich ustawach. To natomiast wyklucza sens wydania rozporządzenia, które będzie powtarzało jedynie w odpowiednim zakresie treść przepisów ustaw. Przepis w znaczeniu nadanym mu przez wnioskodawcę nie może być wzorcem kontroli zaskarżonych przepisów. Prokurator Generalny nie zdołał tym samym obalić domniemania konstytucyjności zaskarżonych przepisów rozporządzenia, jak i całego rozporządzenia.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.