TK
TK: sześć kwestionowanych przepisów ustawy - Prawo o zgromadzeniach jest niezgodnych z konstytucją
Andrzej Wróbel| demokratyczne państwo prawa| Marek Zubik| prawo o zgromadzeniach| Prezydent| RPO| Trybunał Konstytucyjny| Wolność zgromadzeń| władza publiczna| zakaz zgromadzenia
włącz czytnikWezwanie do zmiany czasu lub miejsca zgromadzenia albo trasy przejścia uczestników kierowane jest do organizatora zgromadzenia „zgłoszonego później” (art. 7a ust. 1 ustawy – Prawo o zgromadzeniach). Do wezwania należy przy tym załączyć informację dotyczącą „wcześniej zgłoszonego” zgromadzenia lub zgromadzeń (art. 7a ust. 2 ustawy). Użyte w tych przepisach sformułowania, z uwagi na brak precyzji, otwierają pole do ich bardzo zróżnicowanych interpretacji ze strony organów władzy publicznej. Może to w efekcie rodzić poważne wątpliwości dotyczące wyznaczenia adresatów wezwania, o którym mowa w tych przepisach. Z tego względu Trybunał uznał te przepisy – w zakresie obu wspomnianych wyrażeń – za niezgodne z zasadą przyzwoitej legislacji (art. 2 konstytucji).
Trybunał stwierdził nieefektywność ustawowej procedury odwoławczej od decyzji o zakazie zgromadzenia publicznego. Wadliwość tej procedury wynika z błędnego ukształtowania terminów na podjęcie czynności przez organy władzy publicznej. Chodzi tu o termin przewidziany na doręczenie decyzji o zakazie – najpóźniej na 24 godziny przed datą zgromadzenia (art. 9 ust. 1 ustawy – Prawo o zgromadzeniach) oraz termin na rozpatrzenie odwołania od tej decyzji – 24 godziny od jego otrzymania (art. 9 ust. 4 ustawy). Zastosowanie obu tych przepisów powoduje wykorzystanie całego czasu pozostałego między wydaniem decyzji przez organ gminy, a planowaną datą zgromadzenia publicznego. Dzieje się tak niezależnie od aktywności samego zainteresowanego. Nawet natychmiastowe wniesienie odwołania od decyzji o zakazie zgromadzenia może w praktyce nie mieć wpływu na fakt rozstrzygnięcia jego sprawy w terminie adekwatnym z punktu widzenia ochrony wolności zgromadzeń.
Ustawodawca nałożył na przewodniczącego zgromadzenia sankcję karną za brak umyślnego podjęcia działań polegających na żądaniu opuszczenia zgromadzenia przez osobę naruszającą prawo, uniemożliwiającą lub usiłującą udaremnić zgromadzenie. Sankcją objęto także umyślny brak rozwiązania zgromadzenia w sytuacji, w której jego uczestnicy nie podporządkują się zarządzeniom przewodniczącego lub przebieg zgromadzenia sprzeciwia się ustawie. W ocenie Trybunału wprowadzenie takiej sankcji do ustawy służy realizacji funkcji przewodniczącego zgromadzenia, jaką jest zapewnienie jego zgodnego z prawem przebiegu. Nie jest jednocześnie nieproporcjonalnym ograniczeniem wolności zgromadzeń (art. 57 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.