Demonstracja przed Konsulatem RP w Nowym Jorku. Foto: A. Tarnawska/Nowy Dziennik

W niedzielę 12 lutego po południu przedstawiciele organizacji polonijnych zgromadzili się przed Konsulatem RP w Nowym Jorku, aby zaprotestować przeciw postanowieniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odmawiającej TV Trwam prawa nadawania programu na platformie cyfrowej. Skandowali hasła wzywające, aby postawić przed sądem przewodniczącego KRRiTV Jana Dworaka i odwołać rząd.

Uczestnicy demonstracji domagali się odwołania krzywdzącej ich zdaniem decyzji, która - jak przekonywali w trakcie wystąpień - ma charakter polityczny i jest "celowym uderzeniem władz RP w drogie Polakom wartości chrześcijańskie".

"Przyszliśmy wesprzeć Telewizję Trwam i Radio Maryja. Panowie Dworak, prezydent Komorowski i premier Tusk łamią prawo i nie wykonują swoich zadań. Cały rząd powinien podać się do dymisji. TV Trwam musi mieć swoje miejsce na platformie cyfrowej. Jest zbyt dużo ludzi na całym świecie, którzy ją oglądają. Nie pozwolimy sobie na to, żeby Tusk z Komorowskim robili takie numery, jakie robią" – powiedzieli "Nowemu Dziennikowi" uczestnicy demonstracji z północnego New Jersey.

Pośród blisko 250 – jak twierdzą organizatorzy – uczestników protestu, znaleźli się przedstawiciele Wydziału New Jersey Kongresu Polonii Amerykańskiej, Klubu Gazety Polskiej w Nowym Jorku, środowisk związanych z Radiem Maryja i TV Trwam w stanach New Jersey, New York i Connecticut oraz inne organizacje polonijne.

Zgromadzeni na manifestacji domagali się od władz RP odwrócenia krzywdzącej dla TV Trwam decyzji. Przynieśli ze sobą transparenty, na których widniały m.in. napisy: "Precz z Tuskiem", "Radio Maryja – nadzieja Polski". Skandowali oni też hasła w rodzaju: "Precz z dezinformacją", "Dworak pod sąd", "Odwołać rząd" "Przestańcie kłamać. Żądamy prawdy".

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złożył już wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu czlonków KRRiTV

(Nowy Dziennik/PAP)