TK



Wielka narada, nasze organy partyjne oraz skutki uboczne

Janusz Szewczak| Jarosław Kaczyński| narada ekonomistów| PiS| PRL

włącz czytnik

Ze sprawozdań zarówno Rzp jak i GW dowiedzieć się też można było, że na naradzie zabrakło ekonomistów związanych z rządem, a ci, którzy przyszli, dzielili się na atakujących rząd i takich, którzy go delikatnie bronili. Moje wrażenie, jeśli sprawozdania były rzetelne, pozostaje takie, że ekonomiści bawili się w polityków i obsadzili siebie nie w tej roli, jaka jest im przypisana. Zarówno więc „Rzp” jak i „GW” powinny poważnie zastanowić się nad jakością dyskusji ekonomicznej, bowiem wiele z tego co się w Polsce o gospodarce mówi to istotnie pustosłowie i dbanie o wizerunek, znacznie zaś mniej o rzetelną debatę. Wtedy nie chodziłoby tylko o naradę zorganizowaną przez PiS, ale o coś znacznie więcej. Nasze organa tym „więcej” nie są zainteresowane, bowiem stronę swoich trzeba trzymać. A czytelnicy, jak mój daleki krewny, sami wyciągają wnioski, czyli komentują sprawy po swojemu.

Kazimierz Wóycicki

Poprzednia 123 Następna

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.