TK
Absolwenci są tak dobrzy, jak szanse, które dostają
bezrobocie absolwentów| edukacja wyższa| Marek Belka| reforma edukacji| system edukacji| uczelnie wyższe
włącz czytnikPracodawcy narzekają na absolwentów polskich uczelni wyższych. Mówią, że w młodych ludziach szukają potencjału i talentu, który można byłoby z nich wydobyć. Jednocześnie jednak wiele zdolnych młodych osób przenosi się za granicę, bo nie widzą szans na rozwój kariery w Polsce. Jak doprowadzić do spotkania oczekiwań i możliwości obu stron?
Z badań, przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych wynika, że proces edukacji jest niedostosowany do wymagań rynku. Czy można jednak zarzucać wykładowcom, że przekazują wiedzę a nie umiejętności praktyczne? Gdyby to zależało ode mnie, to pracodawcy oczekujący od świeżo upieczonych absolwentów określonych kwalifikacji, powinni umożliwiać im ich zdobywanie już w trakcie studiów. Tak, żeby w momencie podjęcia pracy w pełnym wymiarze byli już do niej przygotowani.
Wyobraźmy sobie, że młodzi ludzie, to towar, który ma trafić do odbiorcy. Najpierw jednak musi przejść przez cały cykl produkcyjny, który odpowiednio wymodeluje. Tym cyklem jest proces edukacji wyższej, a fabryką uczelnia. Ona dostarcza gamę narzędzi. Odbiorca, określając produkt finalny, decyduje o tym, które z nich zostaną wykorzystane. Jeżeli chce otrzymać produkt, który będzie zgodny z jego oczekiwaniami, musi się bezpośrednio zaangażować w proces produkcyjny.
Zaangażowanie firm w proces kształcenia przynosi realne korzyści. Wiedzą o tym doskonale zachodnie firmy. Dlatego w ofercie jednej z najbardziej renomowanych szkół biznesowych, HEC Paris, oprócz podstawowych kursów ma także dodatkowe przedmioty, które zostały przygotowane przez firmy specjalizujące się w danej dziedzinie.
Na przykład, Energy and Finance jest prowadzony przez Societe Generale Investment and Corporate Banking oraz Deloitte. Moduł obejmuje szkolenie z finansów, strategii i zarządzania w kontekście energetyki. Motywacją do zaangażowania jest stworzenie wysoko wyspecjalizowanej kadry. Firmy mają możliwość wyszukiwania talentów i zaoferowania im zatrudnienia, zanim zainteresuje się nimi konkurencja. Co więcej, profesjonalizm wykładowców oraz praktyczne podejście do zajęć zachęca studentów do zainteresowana się firmą jako potencjalnym pracodawcą.
W Polsce trudno o podobne przykłady. Można jednak wskazać przygotowany przez Koło Naukowego Prawa Bankowego WPiA UW projekt Szkoły Bankowości.
– Zainteresowanie projektem wyraziła Komisja Nadzoru Finansowego. Do współpracy zaproszone zostały kancelarie prawne i instytucje finansowe. Szkoła będzie trwała dwa semestry i kończyła się egzaminem. Staramy się o instytucjonalizację szkoły w ramach WPiA UW, tak żeby każdy uczestników mógł otrzymać punkty ECTS za zaliczone przedmioty – mówi Artur Bilski, prezes KNPB.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.