TK
Beata Szydło, czyli – niestety - argumentum ad Gomułkum
Andrzej Rzepliński| Beata Szydło| Karol Modzelewski| Mateusz Kijowski| Paweł Wimmer| Roman Giertych| Władysław Gomułka
włącz czytnikWreszcie, nikt dziś nie skarży się na rząd, że łamie prawo. Konstytucję łamią Sejm i prezydent. Rząd, karminowymi ustami jego szefowej oraz drugiej damy tylko gadał i opóźniał publikację pierwszego z dwóch grudniowych wyroków Trybunału. Jasne, że plecenie głupstw to nie delikt, choć taki fakt może dyskwalifikować polityka.
I jeszcze jedna kwestia: Beata Szydło zasugerowała prezesowi Trybunału Konstytucyjnego złożenie dymisji. Cytuję relację z jej rozmowy z Bohdanem Rymanowskim w TVN24: „podkreśliła, że prezes Rzepliński sam podejmie decyzję w tej sprawie, ale dodała, że ona sama wiedziałaby co zrobić w takiej sytuacji. - Każda osoba publiczna powinna brać pod uwagę "różne sytuacje" i wiedzieć, jak w określonym momencie się zachować - wyjaśniła.”
To pewnie jest odpowiedź na słowa prezesa Rzeplińskiego, który onegdaj w tej samej stacji mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim:
„Nie zrzeknę się stanowiska. Prezes TK, który myślałby o rezygnacji tylko dlatego, że chcą go zniszczyć, nie miałby osobowości. To tak, jakby ofiara okładana kijem, mówiła: bijcie dalej. Dla dobra państwa nie mogę tego zrobić.” I dalej: „w takich toksycznych, wrogich okolicznościach rezygnacja byłaby głupotą. Na mnie zwrócone są oczy wszystkich sędziów. Moja rezygnacja oznaczałaby, że jestem tchórzem. Człowiekiem, który dla własnej wygody jako pierwszy schodzi z okrętu.”
Przeżyłem sporo lat i mam dobrą pamięć do wydarzeń politycznych w naszym kraju oraz do postaw i działań polityków w kilku okresach historycznych. Argumentacja i sposób odwracania znaków najbardziej przypomina mi epokę Władysława Gomułki, który mnie i innych studentów nazywał brzydko a to bananowymi dziećmi, a to wichrzycielami, a to naiwniakami zwiedzionymi przez syjonistów i niemieckich rewizjonistów oraz uważał za nieświadome ofiary odsuniętych od władzy partyjnych rewizjonistów (dziś, zgodnie z retoryką Pawła Kukiza – odspawanych od koryta)
Takie mam skojarzenie i dobroduszne słowa Beaty Szydło o jej zgodzie na mój udział w manifestacji tego nie zmienią. Sama siebie wepchnęła w obszar, gdzie panuje argumentum ad Gomułkum.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
![](../../../files/_processed_/csm_placeholder_user_546c887f53.png)
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski