TK



Bojarski: Powiedzieli, napisali... (Odcinek 87)

włącz czytnik

Polscy sędziowie TK, poza prezesem, który jednak reprezentuje TK na zewnątrz, nie biorą udziału w debacie publicznej, wypowiadając się właściwie wyłącznie poprzez wyroki i artykuły naukowe. Bierze natomiast udział w debacie wielu sędziów w stanie spoczynku. To ich głos posłowie chcieliby uciszyć. Ogólny zapis o naruszaniu godności sędziego TK w stanie spoczynku miałby być wykorzystywany przez sąd dyscyplinarny w TK między innymi na skutek zawiadomienia prezydenta (na wniosek ministra sprawiedliwości). To realizacja rekomendacji zespołu ekspertów powołanych przez marszałka Sejmu, którzy wyraźnie, choć bez nazwisk, krytykują udział sędziów TK w stanie spoczynku w debacie. Czy oni są zatem racjonalnymi obserwatorami? Moim zdaniem głosu sędziów w stanie spoczynku nie powinniśmy eliminować. Jest to element mądrości zbiorowej społeczeństwa, z którego nie wolno nam rezygnować, zwłaszcza w dobie kryzysu konstytucyjnego i ataków na niezależność trybunału.

Nie znaczy to oczywiście, że sędziowie mogą wszystko. Ich działalność nie powinna być partyjna, lecz odwołująca się do wartości konstytucyjnych. Gdzie jednak w czasach tak ostrego podziału społeczeństwa znaleźć racjonalnego obserwatora, który pomoże nam w ocenie? Być może pomocna okaże się w tej mierze publikacja z konferencji, którą przygotowują organizatorzy.

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.