TK
Łukasz Bojarski – prezes INPRIS – Instytutu Prawa i Społeczeństwa
Kilka miesięcy temu w konkluzji felietonu „Toga i transparent” (Prawnik z 17 maja 2016 r.) poświęconemu prawu sędziów do udziału w debacie publicznej i politycznej, w tym także do protestu, wyrażałem nadzieję na dalszą refleksję na ten temat oraz przekonanie, że rzeczywistość dostarczy po temu niejednej okazji. Rzeczywistość nie zawiodła.
Dwa tygodnie temu konferencję „Udział sędziego w debacie publicznej” zorganizowało Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. Z kolei parlament rozpoczął prace nad poselskim projektem ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego – nowym rozwiązaniem legislacyjnym, w którym problematyka ograniczeń dla działalności publicznej sędziów TK jest doniosła. Jednocześnie temat sądów i sędziów nie schodzi z pierwszych stron gazet. Można wręcz odnieść wrażenie, że od czasu wrześniowego Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów niektóre media (w tym publiczne) starają się przede wszystkim pokazać, jak złe są sądy i źli sędziowie. Wywołuje to oczywiście pytania o możliwą reakcję środowiska sędziowskiego, sposoby komunikacji między sądami a obywatelami i polityczność publicznych wystąpień sędziów. Uczestnicy wspomnianej konferencji na te pytania nie odpowiedzieli ostatecznie. Ale przedstawili wiele ciekawych stanowisk mogących z pewnością pomóc w dalszej – miejmy nadzieję bardziej konkretnej – dyskusji, która być może zaowocuje także przyjęciem wiążących wskazówek (w formie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa lub stowarzyszeń sędziowskich).
Wskazówek, które pomogą sędziom w podejmowaniu decyzji o udziale w debacie publicznej, a rzecznikom dyscyplinarnym w dokonywaniu ocen poszczególnych zachowań, jeśli zajdzie taka potrzeba. (…)
Prawnik też obywatel
Dialog społeczny prawników odbywa się w ramach swego rodzaju ruchu obywatelskiego prawników, bardzo w ostatnim czasie ożywionego. Środowiska prawnicze, sędziowie, ale i samorządy innych zawodów – głównie adwokatów i radców prawnych – angażują się, zabierają głos w formie uchwał, stanowisk, wezwań do określonych zachowań swoich członków. Tutaj sytuuje się między innymi dyskurs, który odbywa się w ramach porozumienia samorządów zawodowych i stowarzyszeń prawniczych (to właśnie z okazji pierwszej rocznicy działań porozumienia zorganizowano wspomnianą konferencję). (…)
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.