TK



Cisza legislacyjna — zasada prawa wyborczego w Rzeczypospolitej Polskiej

Europejska Komisja Demokracji przez Prawo| grupowanie list wyborczych| Konstytucja| metoda d’Hondta| Metoda Sainte-Laguë| Ordynacja wyborcza| prawo wyborcze| Trybunał Konstytucyjny| zasada ciszy legislacyjnej

włącz czytnik

Permanentność elekcji oraz chęć zwiększenia szans na zwycięstwo przez ingerencję w prawo wyborcze są elementami stale towarzyszącymi przeprowadzanym wyborom, dlatego też zasada ciszy legislacyjnej może stanowić swego rodzaju hamulec przeciwko instrumentalnemu traktowaniu procedury ustawodawczej. Zasada stabilności prawa wyborczego nie może być jednak wykorzystywana jako bariera prawna chroniąca przed wprowadzaniem jakichkolwiek zmian w systemie wyborczym. Ustawodawca za każdym razem, gdy chce dokonać nowelizacji ustawy wyborczej, powinien rozważyć, czy proponowana zmiana ma charakter istotności i czy wszystkie podmioty prawa wyborczego są na nią przygotowane. Zmiana wprowadzona nawet w przededniu elekcji, ale mogąca zagwarantować stabilizację systemu, także nie powinna być z góry kwestionowana przez TK i usuwana z systemu prawa. Podobne zdanie wyraził ETPC, który uznał, że wprowadzenie w Turcji wysokiego progu wyborczego na poziomie 10%, nie musi samo w sobie oznaczać naruszenia art. 3 protokołu nr 1 do Konwencji.

Wydaje się, że sugerowany przez TK sześciomiesięczny okres ciszy legislacyjnej stanowi optymalny czas na dostosowanie strategii wyborczej do zmienionych warunków gry politycznej. Kilkudniowe czy kilkutygodniowe odstępstwa nie powinny z góry stanowić podstawy do wykluczenia proponowanych zmian. Może jednak się okazać, że modyfikacja prawa wyborczego niesie ze sobą na tyle istotną zmianę, że nawet sześć miesięcy nie jest terminem wystarczającym do należytego przygotowania procedury wyborczej, zwłaszcza dla komitetów wyborczych i administracji wyborczej. Ustawo-dawca powinien taką zmianę wprowadzić dopiero w kolejnych wyborach, a jeśli stanie się inaczej i TK będzie rozpatrywał sprawę, to sędziowie powinni taką nowelizację uchylić. Wydaje się też, że do Konstytucji RP należy wpisywać jedynie regulacje gwarantujące przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów (np. dotyczące centralnego organu administracji wyborczej), a nie regulacje normujące elementy systemu wyborczego, które ograniczyłyby działania legislacyjne w przypadku niewyłonienia stabilnej władzy. TK ma wobec tego chronić fundamentalne prawa człowieka, zwłaszcza równość podmiotów wobec prawa i jawność, a nie rozstrzygać o słuszności dokonywanych nowelizacji, gdyż o tym ostatecznie decydują wyborcy.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.