TK



Druga poprawka do poprawki

Barack Obama| Center for American Progress| druga poprawka do konstytucji| gun shows| karabin maszynowy| NRA| prawo do noszenia broni| Ruth Ginsburg| USA| Warren Burger

włącz czytnik

Zgodnie z raportem organizacji Center for American Progress, w 2007 roku nastąpiła gwałtowna zmiana w orzecznictwie sądu. Do tamtej chwili sprawy kontrowersyjne ideologiczne mniej więcej w połowie były wygrywane przez demokratów, a w połowie republikanów. Jednak od 2007 r. Sąd Najwyższy wyraźnie przesunął się w prawo. Jak zauważył Paul Collins jr z University of North Texas, „tak jak różne grupy interesu starają się osiągnąć swoje cele poprzez sądownictwo, tak samo robią to członkowie Sądu Najwyższego”. To dzięki tej zmianie udało się prezydentom Bushowi jr. i Obamie przeprowadzić wiele kontrowersyjnych zapisów dotyczących podsłuchów czy aresztowań na czas nieokreślony.

Jednym z wyjątków była decyzja w sprawie reformy służby zdrowia, potocznie zwanej Obamacare. Prezes Sądu Najwyższego John Roberts zaskoczył tak prawicę, jak i lewicę, umożliwiając stosowanie nowego prawa nakazującego każdemu obywatelowi wykupienie prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. Wielu komentatorów uważa, że Roberts w ten sposób będzie mógł dowodzić swojej bezstronności, niezależnie jakie decyzje podejmie w następnych latach.

Jednakże działania Robertsa nie dadzą żadnych rezultatów, jeśli inni sędziowie nie będą nawet udawać neutralności. Clarence Thomas jest uważany za prawicowego sędziego, powołanego przez Busha seniora. Jego żona widziała interes w uznaniu ustawy Obamacare za niekonstytucyjną, ale nie spowodowało to wyłączenia się sędziego ze sprawy. Virginia Lamp Thomas jest lobbystką wśród polityków republikańskich i oficjalnie chwali się, że ma „kontakty ułatwiające działania polityczne”. Jest bezpośrednio zaangażowana w „walkę z lewicowymi zapędami Obamy” i wcale tego nie ukrywa.

Podobne wątpliwości wywołała sędzia Elena Kagan. W czasie gdy pracowała w administracji Obamy, w jednym z maili napisała, jak bardzo się cieszy, że Obamacare zostało przegłosowane w Kongresie. Ona również nie zgodziła się na wyłączenie ze sprawy.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Marek Wichrowski | 11-02-13 10:01
Prawo do posiadania broni jest prawem człowieka. Rozbrojenie społeczeństwa obywatelskiego grozi strasznymi konsekwencjami. Inaczej jest traktowany przez państwo obywatel, który ma karabin samopowtarzalny i dopowiednią liczbę amunicji od bezbronnego niewolnika. Państwa zabiły w okresie ostatnich stu lat 170 milionów ludzi. Czy poszło by im tak łatwo, gdyby każdy z zabitych miał karabin samopowtarzalny? Obama to malutki człowieczek, który zamierza odbierać prawa obywatelskie. Zobaczycie, co się będzie działo w Texasie, Nevadzie, Utah etc. etc. jeśli "oni" nawet spróbują wolnym obywatelom odebrać broń. Wspaniała organizacja - National Rifle Association - nie dopusci już do wyboru podobnego człowieczka jak Obama. Pojedynczy serial killer pojawia się tylko w obszarze "gun free zone" - bowiem nie otworzy do niego jednocześnie ognia kilka osób. I on jest tego pewien :-) Broń, prawo do jej posiadania i noszenia, to fundament społeczeństwa obywatelskiego. To gwarant wolności.