TK



Dwie ustawy jednej sprawy

Anna Bańkowska| Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych| Krystyna Łybacka| Ministerstwo Finansów| Ministerstwo Gospodarki| odwrócona hipoteka| projekt ustawy| świadczenie emerytalne| ZBP

włącz czytnik
Dwie ustawy jednej sprawy
Foto: sxc.hu

Od kilku lat - w dwóch ministerstwach - ślimaczą się dwa projekty ustaw. Oba dotyczą tzw. hipoteki odwróconej. Na ustawy czekają polscy seniorzy – zwłaszcza ci, którzy otrzymują głodowe świadczenia emerytalne.

Państwo nie zapewnia wielu Polakom godziwych emerytur. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Młodzi uciekają z kraju w poszukiwaniu pracy i często już nie wracają. Społeczeństwo polskie starzeje się w ogromnym tempie. Wyprzedzają nas już tylko Japończycy. Długoterminowa prognoza OECD pokazuje, że w 2060 roku na 100 osób w wieku produkcyjnym będziemy mieli aż 65 emerytów, podczas gdy obecnie jest ich 18.

Przyszłość bez emerytur

Pierwsze, co wydaje się nieuchronne, to to, że emerytur w przyszłości nie będzie lub będą bardzo niskie. Chyba, że jakiś cud sprawi, że przyrost naturalny przyspieszy znacząco lub dzięki gazowi łupkowemu staniemy się potęgą energetyczną. Ale do tego potrzebny byłby przynajmniej jeden sensowny pomysł rządu. Wszystkie dotychczasowe – zarówno prorodzinne jak i wspomagające poszukiwania gazu okazały się niewystarczające, by sytuację zmienić. Do tego bezrobocie stale rośnie.

Kto ma więc pomóc staruszkowi, który musi wybierać między lekami a zakupem jedzenia? Dzieci, same poszukujące ciągle pracy, ledwie wiążące koniec z końcem (wg GUS, problem z przeżyciem do końca miesiąca ma co trzecia polska rodzina) często nie są w stanie wspomagać starzejącego się ojca czy matki, nie mówiąc już o finansowym pomaganiu dziadkom.

Senior w ręku polityka

Polscy seniorzy to spora grupa wyborcza. I warto o nią zawalczyć. Nad ich losem pochylili się więc posłowie SLD proponując własną ustawę dotyczącą odwróconego kredytu hipotecznego.

Propozycja niewiele się różni od projektu przygotowywanego od lat przez Ministerstwo Finansów ale przynajmniej trafiła do Sejmu. Niestety, tyle szczęścia nie ma projekt podobnej ustawy regulującej rynek hipoteki odwróconej w modelu sprzedażowym, czyli tzw. renty dożywotniej. Nie dość, że nie zyskał on nawet łaskawego spojrzenia lewicowców, to jeszcze fundusze działające na tym rynku zostały odsądzone przez posłów, a właściwie posłanki – od czci i wiary.

Podczas konferencji prasowej reprezentująca SLD Anna Bańkowska przytaczała wątpliwe argumenty serwowane wcześniej w mediach:

 - Przybywa ludzi biednych. Wchodzą w takie interesy myśląc, że zarobią, a mogą wszystko stracić, jak klienci Amber Gold - grzmiała - Funduszy hipotecznych nie kontroluje Komisja Nadzoru Finansowego. - Nie warto oddać mieszkania za dożywotnią rentę! - radziła emerytom.

Poprzednia 123 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.