TK



I. Leszczyna: Zreformowanych OFE będziemy bronić

danina publiczna| IKE| Izabela Leszczyna| OFE| Ryszard Petru| system emerytalny| Trybunał Konstytucyjny| ZUS

włącz czytnik

Lider .Nowoczesnej Ryszard Petru proponuje, by na drodze ustawy określić, że te fundusze, które obecnie są w OFE, zostały zdefiniowane jako „własność prywatna” (tak, aby zablokować możliwość całkowitej likwidacji OFE). Może to byłoby dobre zabezpieczenie?

Kłopot w tym, że tego się nie da zrobić. To, że składki przekazane do OFE są częścią publicznego systemu emerytalnego (a nie prywatnymi pieniędzmi) wynikało wprost z obowiązujących przepisów. Lex retro non agit, tego już się nie da zmienić. Albo coś jest daniną publiczną, albo nie jest. Pieniądze przekazane do OFE zawsze były i są daniną publiczną.

Jaka powinna być rola prywatnych (dodatkowych) oszczędności w systemie emerytalnym? Jak zachęcić Polaków do odkładania na starość? Czy powinny być wprowadzone nowe rozwiązania zachęcające do tworzenia pracowniczych, dodatkowych funduszy emerytalnych? I czy one powinny być obowiązkowe? A zachęty podatkowe – takie jak obecnie funkcjonujące w IKE – należy rozbudować?

Każdy kolejny rząd musi robić to samo, co my rozpoczęliśmy: edukować, edukować i jeszcze raz edukować. Składki odprowadzane do ZUS-u i OFE zostaną nam w przyszłości wypłacone w postaci emerytur. Ale ze względu na zmiany demograficzne oraz wprowadzony w 1999 r. system zdefiniowanej składki, ta emerytura nie będzie wysoka. Trzeba jednak dodać, że starego systemu o zdefiniowanym świadczeniu nie dało się utrzymać, bo nasze państwo po prostu by zbankrutowało. A zatem każdy ubezpieczony powinien się starać, na miarę swoich możliwości, lokować środki zarobione w czasie aktywności zawodowej, aby jakość naszego życia na emeryturze znacząco się nie obniżyła.

Nie wiem, czy konieczne są jakieś dodatkowe narzędzia podatkowe. Może wpierw spróbujmy wykorzystać te, które już obecnie działają (IKE – IKZE). Dziś mało kto z tej możliwości korzysta, choć to ok. 4,5 tys. złotych w skali roku, które możemy odliczyć od podatku. Zacznijmy odkładać chociaż tyle i dopiero potem zastanówmy się, czy dodatkowe zachęty są potrzebne.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.