TK



Krzysztof Pietraszkiewicz: O regulacjach, perspektywach, Unii Europejskiej oraz kwiatach i chwastach

Amber Gold| inflacja prawa| KNF| Krzysztof Pietraszkiewicz| NBP| parabanki| Provident| SKOK| ZBP

włącz czytnik

W realiach Pol­ski nie­które warunki są speł­nione, ale nie­które – nie. Infla­cja prawa i niska jego jakość nie popra­wiają kli­matu inwestycyjnego.

Dodał­bym do tego wątku, że teraz wła­śnie zda­jemy naj­trud­niej­szy egza­min wobec tych, któ­rzy obser­wują pol­ską gospo­darkę. Egza­min polega na tym, czy pol­ska gospo­darka i pol­scy poli­tycy za nią odpo­wia­da­jący potra­fią upo­rać się z koniecz­no­ścią restruk­tu­ry­za­cji nie­któ­rych branż. Myślę o tym, co wyda­rzyło się w branży budow­la­nej. Czy potra­fimy wszy­scy – wła­ści­ciele firm budow­la­nych, inwe­sto­rzy, banki oraz regu­la­to­rzy – wycią­gnąć wnio­ski z powsta­łej sytu­acji. Muszą się zmie­nić regu­la­cje: prze­pisy o zamó­wie­niach publicz­nych, musi się nieco zmie­nić prak­tyka zawie­ra­nia umów, muszą rów­nież ulec zmia­nie stan­dardy zarzą­dza­nia firmami…

…i pro­jek­tami.

I pro­jek­tami. Ale naj­pierw – fir­mami, które w eufo­rii rosły, zdo­by­wa­jąc nowe zamó­wie­nia, nie zda­jąc sobie sprawy, że to je po pro­stu prze­ra­sta. Jest to także nauczka dla insty­tu­cji finan­so­wych, nie tylko ban­ków, lecz i firm ubez­pie­cze­nio­wych, fun­du­szy inwe­sty­cyj­nych i eme­ry­tal­nych. Wycią­gnię­cie wnio­sków z tej bole­snej lek­cji przy ponie­sie­niu strat – a wszy­scy je pono­szą lub co naj­mniej nie osią­gną spo­dzie­wa­nych korzy­ści – ozna­czać będzie, że do kolej­nej fazy roz­woju przy­stą­pimy przy­go­to­wani i bar­dzo wzmoc­nieni. Będzie można kon­ty­nu­ować już zawarte kon­trakty i suk­ce­syw­nie przy­stę­po­wać na nowych, mądrzej­szych warun­kach do reali­za­cji nowej per­spek­tywy do roku 2020.

Pod warun­kiem, że nasz wielki pol­ski inte­res będzie roz­wi­jał się w miarę sta­bil­nie, bez nie­bez­piecz­nych zawirowań.

Myślę, że finan­so­wa­nie i współ­fi­nan­so­wa­nie z pol­skich środ­ków na pozio­mie 10–15% jest realne. Ale jesz­cze waż­niej­sze jest to, by współ­fi­nan­so­wa­nie było reali­zo­wane płyn­nie, bowiem reali­za­cja tych wiel­kich, wio­dą­cych  pro­jek­tów roz­wo­jo­wych poru­sza tysiące kolej­nych przed­się­biorstw w kraju, orga­ni­zu­jąc w spo­sób eko­no­miczny wysi­łek. Druga sprawa: sta­bil­ność i prze­wi­dy­wal­ność jest wielką zachętą dla pry­wat­nych inwe­sto­rów kra­jo­wych i zagra­nicz­nych. Warto pamię­tać, że przed­się­biorcy mają ulo­ko­wane 180 mld w pol­skich ban­kach i słabo inwe­stują; podob­nie zacho­wują się inwe­sto­rzy zagra­niczni, choć Pol­ska jest uwa­żana za jeden z bez­piecz­niej­szych do inwe­sto­wa­nia kra­jów. Powin­ni­śmy też pamię­tać, że coraz wię­cej pol­skich firm ma pro­dukty dobrej jako­ści po atrak­cyj­nych cenach, któ­rych eks­port powin­ni­śmy wspierać.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.