TK



Leszek Szaruga: Ciemny lud i mandaryni

debata publiczna| Der Spiegel| Leszek Szaruga| Mariusz Janicki| media| polityka| tabloidyzacja mediów| Tygodnik Powszechny

włącz czytnik

W dalszej części artykułu pisze Janicki:

„Medioznawcy i kulturoznawcy stwierdzają, często zresztą z aprobatą, że dziś zaciera się różnica między tzw. treściami niskimi i wysokimi. Ale równanie, jak zwykle, idzie w dół. Stało się tak, że niska, masowa estetyka wpływa na twórców wyższego przekazu, gdyż ci ostatni nie mogą pogodzić się z tym, że serwując poważniejsze treści, mają biznesowo gorsze wyniki od dostawców umysłowej tandety”.

To prawda, ale też warto przypomnieć, że sytuację tę potrafił dostrzec i znakomicie literacko spożytkować Tadeusz Konwicki, który czas przemian powitał wydana tuż po roku 1989 powieścią o prowokacyjnym tytule „Czytadło”. Nie miejsce tu na jej analizę, ale nie od rzeczy będzie podkreślenie, że ten gest artystyczny stanowił znakomitą diagnozę nowej sytuacji kultury, czy – szerzej rzecz ujmując – humanistyki. Temat ten nie został właściwie podjęty ani przez krytykę, ani przez samą literaturę. Dopiero ostatnio pojawiła się powieść, w której ta problematyka, w innym już ujęciu, dochodzi do głosu – jest to najnowsza powieść Ingi Iwasiów „Na krótko”, której tytuł znakomicie sygnalizuje typ kontaktu człowieka współczesnego z tym, co Janicki określa mianem „wyższego przekazu” i „poważniejszych treści” – jego postępującej marginalizacji tak w Polsce, jak w całej Unii Europejskiej. Te dwie książki zdają się potwierdzać rozpoznanie Miłosza poczynione w „Traktacie poetyckim”, a mówiące, że „jest poeta w Polsce barometrem”.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.