TK



M. Szpunar - Polak w Trybunale Sprawiedliwości

ETPC| ETS| Europejska konwencja Praw Człowieka| eurosceptycyzm| integracja europejska| KSSiP| projekt europejski| Rzecznik generalny| Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

włącz czytnik

Jest Pan pierwszym rzecznikiem generalnym z regionu dawnych państw socjalistycznych. Czy ma to znaczenie?

Po 2004 r. w Trybunale funkcjonowało już dwóch rzeczników generalnych pochodzących z naszej części Europy (Ján Mázak ze Słowacji oraz Verica Trstenjak ze Słowenii). Byli to jednak tzw. rzecznicy „rotacyjni” – zaproponowani przez mniejsze państwa, którym, zgodnie z ustalonym harmonogramem, przypadało prawo wskazania rzecznika na okres jednej kadencji, czyli 6 lat. W moim przypadku sytuacja jest inna. Na mocy decyzji Rady z czerwca ubiegłego roku, Polska znalazła się grupie państw, którym przysługuje prawo posiadania „stałego” rzecznika (obok Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii). Oznacza to, że już zaw­sze w skład Trybunału będzie wchodził rzecznik generalny z Polski. To, że obecnie mam zaszczyt pełnić tę funkcję, jest wielkim wyzwaniem.

W Europie widoczne są silne tendencje izolocjanistyczne (zasiłki dla Polaków w Wielkiej Brytanii, płatne autostrady dla cudzoziemców w Niemczech). Wspólnota europejska trzeszczy w szwach. Jakie środki ma do dyspozycji TS, aby przywoływać państwa do przestrzegania traktatów?

Nie mam wątpliwości, że projekt europejski przeżywa dość trudne chwile. Wynikają one nie tylko z „eurosceptycyzmu” wielu środowisk politycznych, lecz także z kryzysu finansowego oraz faktu, że kompetencje Unii są znacznie większe niż kiedyś. Zresztą kryzys finansowy uzmysłowił wielu państwom członkowskim, że prowadzenie skutecznej polityki gospodarczej nie jest możliwe bez podejmowania działań na poziomie ponadnarodowym.

Co do roli Trybunału, mogę tylko powiedzieć, że jak każdy sąd, nie podejmuje on decyzji politycznych dotyczących kierunku dalszej integracji europejskiej. Zadaniem Trybunału jest zapewnienie poszanowania prawa przy wykładni prawa Unii. Jeżeli państwa członkowskie będą podejmowały działania sprzeczne z traktatami, Trybunał będzie mógł w tej kwestii się wypowiedzieć w trybie określonym przez przepisy prawa europejskiego. Nie mam wątpliwości, że – tak jak dotychczas – Trybunał będzie stał na straży przestrzegania przez państwa członkowskie reguł traktatowych.(...)

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.