TK
Opinia w sprawie rezolucji wzywającej prezydenta do wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Prezydent RP| rezolucja| sędziowie TK| Sejm| ślubowanie| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikW nawiązaniu do wielu wcześniejszych analiz należy podkreślić, że w polskiej praktyce parlamentarnej rezolucje Sejmu mają ugruntowaną pozycję, choć zmieniało się prawne znaczenie samych rezolucji. Swoją genezą sięgają one sejmowej funkcji ogólnego kierowania aparatem państwowym z czasów sprzed transformacji ustrojowej, kiedy wynikały z zasady jednolitości władzy oraz zasady nadrzędnej pozycji Sejmu nad innymi organami państwa. Rezolucje stanowiły wówczas środek prawnie wiążący dla ich adresatów. Musiało się to zmienić wraz z przyjęciem konstytucyjnej zasady podziału władzy, oznaczającej równocześnie utratę przez Sejm pozycji nad-
rzędnej nad innymi organami (władzami), choć aż do 1993 r. w rS (art. 55 rS z 1992 r.) była jeszcze mowa o rezolucjach jako środku prawnie wiążącym dla organu, do którego były adresowane. Na podstawie obowiązującego, przywołanego już art. 69 rS nie ma wątpliwości, że rezolucja nie ma charakteru prawnie wiążącego, co jest zgodne z zasadami konstytucyjnymi. Prawnie oznacza to, że adresat rezolucji nie ma prawnego obowiązku zastosowania się do treści rezolucji i z tego tytułu nie może ponosić odpowiedzialności prawnej.
Zgodnie z nową sytuacją normatywną nie oznacza to, że rezolucja nie ma swojej istotnej wagi politycznej czy też że nie może stanowić elementu składowego oceny sytuacji prowadzącej adresata rezolucji do odpowiedzialności w innym trybie prawnym. Przy tej okazji można też jednak zwrócić uwagę na fakt, że na podstawie art. 95 ust. 2 konstytucji Sejm sprawuje kontrolę nad działalnością Rady Ministrów (w zakresie określonym przepisami konstytucji i ustaw), co nie obejmuje więc działalności Prezydenta RP. Wyłączenie prezydenta spod zakresu kontroli sejmowej mocno zaakcentował też TK w swoim orzecznictwie, zwłaszcza z zakresu dotyczącego sejmowych komisji śledczych (por. wyrok z dnia 22 września 2006 r., sygn. akt U 4/06).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.