TK



Państwo ćwierćwyznaniowe

ateizm| Henryk Goryszewski| Irlandia| ISIS| Jarosław Kaczyński| Konstytucja| Kościół| Michał Królikowski| państwo świeckie| religia| Stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita

włącz czytnik

Katolicki portal „Idziemy” powtarza słowa b. wiceministra Królikowskiego:

 

„Polska Konstytucja nie wprowadza zasady „świeckości” państwa, natomiast potwierdza jego bezstronność w sprawach światopoglądowych i religijnych. Wyraźnie mówi o tym art. 25 ust. 2 Konstytucji RP, brzmiący: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym”.

 

Autorzy przypominają, że tylko konstytucja francuska bardzo wyraźnie definiuje świeckość (laickość) państwa, a „sfera religijna [we Francji] nie ma prawa obywatelstwa w płaszczyźnie życia publiczno-państwowego”.

Mętlik pojęciowy, połączony z instrumentalną uległością polityków, kierujących się bądź lękiem przed utratą głosów, bądź chęcią zdobycia władzy, powoduje że mamy państwo świeckie, w którym jest coś na kształt religii panującej, a Kościół katolicki wkracza coraz głębiej w sferę państwową.

Podobna sytuacja jest w wielu innych krajach. Podczas gdy w Polsce możemy mówić o konsekwencjach komunizmu i jego osobliwej formuły rozdziału państwa i Kościoła bez szacunku dla zasady swobody wyznania i wolności słowa, Irlandia, gdzie również mamy silne powiązanie tożsamości religijnej i narodowej, dopiero niedawno wyrwała się z politycznej dominacji Kościoła katolickiego i po szoku wywołanym licznymi skandalami związanymi z pedofilią księży i długą historią maltretowania dzieci w ośrodkach prowadzonych przez instytucje religijne, próbuje uwolnić swoje prawodawstwo od strzeżonych przez Kościół anachronizmów.

Irlandia będzie miała niebawem referendum dotyczące propozycji zniesienia karalności za bluźnierstwo. Nie chodzi w tym przypadku o jakieś bardzo stare prawo, ale o ustawę z 2009 roku, a więc świeżo przeforsowaną przez Kościół katolicki.

Jak pisze Grania Spingies, ustawa wystawiła rząd na pośmiewisko, ale może być niebezpieczna. Autorka cytuje wypowiedź przewodniczącego Stowarzyszenia Irlandzkich Ateistów, Michaela Nugenta, który zwracał uwagę na fakt, że:

 

„Na forum ONZ państwa islamskie powoływały się na irlandzką ustawę o bluźnierstwie jako na dowód, że nowoczesne państwa europejskie nie mają takich oporów zakazywania bluźnierstwa, jakie mają kraje muzułmańskie. Robicie coś bardzo złego, kiedy Pakistan powołuje się na was jako na najlepszy przykład przepisów o bluźnierstwie.”

 

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.