TK
Piotrowski: Czy oświadczenie senatorskie jest zgodne z Konstytucją?
funkcja kontrolna| Konstytucja| Marek Dobrowolski| odpowiedzialność polityczna| oświadczenie senatorskie| regulamin Senatu| Senat
włącz czytnikPróba odebrania senatorom wolności słowa przez wskazanie w ustawie, że nie mogą oni wyrażać swojego stanowiska w innych sprawach, aniżeli związane z postępowaniem ustawodawczym, byłaby niezgodna z Konstytucją i niewykonalna, ponieważ ustawodawstwo jest immanentnie związane z wyrażaniem własnego stanowiska w odniesieniu do rzeczywistości stanowiącej przedmiot regulacji. Skoro tak, to konstytucyjna zasada rzetelności i sprawności działania władz publicznych, wyrażona we wstępie do ustawy zasadniczej, wymaga, by ci, których te wypowiedzi dotyczą poznali je i mogli ustosunkować się do ich treści. Rzetelność i sprawność działania władz publicznych wyklucza sytuację, w której władze te nie korzystają z możliwości skorygowania własnego funkcjonowania dzięki informacjom zawartym w oświadczeniach senatorów. Jedną z podstaw systemu parlamentarnego jest zasada racjonalizacji jego funkcjonowania26. Byłoby zasadniczo nieracjonalne odebranie senatorom możliwości potencjalnie skutecznego oraz krytycznego oceniania rzeczywistości i - jak to scharakteryzowano w doktrynie reagowania na „bieżące wydarzenia polityczne posłowie mają prawo korzystania z interpelacji, które są narzędziem służącym innym celom aniżeli oświadczenia senatorskie.
Instytucja oświadczeń senatorskich kształtowała się w praktyce parlamentarnej Trzeciej Rzeczypospolitej już w 1989 r. i znalazła odzwierciedlenie w Regulaminie Senatu w 1990 roku28. Funkcjonowanie tej instytucji pozostaje w granicach wyróżnionej, w doktrynie przypisywanej Senatowi, funkcji częściowego współkształtowania polityki państwa, częściowego „gdyż nie ma organów ponoszących odpowiedzialność polityczną przed Senatem”29.
Podstawą demokracji jest - jak to wynika ze wstępu do Konstytucji - współdziałanie władz oraz dialog społeczny. Trudno byłoby pogodzić z tymi wartościami konstytucyjnymi wykładnię przepisów prawa ustrojowego prowadzącą do wykluczenia współdziałania Senatu z innymi władzami poprzez oświadczenia senatorskie i elementu dialogu owych władz z Senatem poprzez odpowiedzi na te oświadczenia.
Stanowisko doktryny w sprawie uprawnień kontrolnych Senatu nie jest jednolite. Jedni autorzy uznają istnienie niewładczej kontroli sprawowanej przez Senat określając ją mianem parlamentarnej (P. Sarnecki30), inni dostrzegają zasadność wyróżnienia nie tyle funkcji kontrolnej, co działań kontrolnych Senatu (L. Garlicki31).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.