TK
R.Mamątow: Opozycjoniści z czasów PRL i osoby represjonowane w petycjach upominają się o swoje prawa
Fundusz Ubezpieczeń Społecznych| opozycja antykomunistyczna| opozycja demokratyczna| osoby represjonowane| PRL| Robert Mamątow| Senat RP| skarb państwa| ustawa o emeryturach i rentach
włącz czytnik- Ustawodawstwo dotyczące byłych działaczy opozycji jest rozproszone i często nowelizowane. Dotyczy starszych osób i mogą one mieć problemy z uzyskaniem informacji do czego mają prawo i co im się należy. Czy jest jakiś pomysł, jak dotrzeć do tych ludzi?
- Istotnie należałoby zebrać te uprawnienia w jednym miejscu. Nie jest to łatwe, ale nie trzeba wymyślać czegoś zupełnie nowego. Są wzorce. Można np. wyobrazić sobie, że otrzymają oni kartę działacza opozycyjnego. Jednak do zaproponowania takich rozwiązań potrzebna jest wola polityczna, a opozycjoniści zwłaszcza z lat 80. mają pecha.
- 31 sierpnia br., w rocznicę Porozumień Sierpniowych wchodzi w życie senacka ustawa o pomocy dla działaczy opozycji demokratycznej oraz osób represjonowanych z powodów politycznych. Ustawa powstała m.in. na bazie prezydenckiego projektu została uchwalona z myślą o tych działaczach, którzy znaleźli się w trudnym położeniu.
- Ustawa o pomocy, która obejmuje działaczy opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowane z powodów politycznych w latach 1956-1989 jest ważna, choć nie jest satysfakcjonująca i wchodzi w życie późno. Część osób zasłużonych dla odzyskania niepodległości żyje w bardzo trudnych warunkach, w skrajnej nędzy – to jest niedopuszczalne. Nie mają statusu kombatanta, a nie chcą korzystać z pomocy społecznej. Ta ustawa jest próbą zaradzenia złej sytuacji, jednak w środowisku byłych opozycjonistów dość powszechna jest opinia, że ta pomoc jest niewystarczająca. Warunkiem przyznania pomocy będzie uzyskanie statusu działacza opozycji lub osoby represjonowanej i spełnienie kryterium dochodowego. Pomoc ma dotyczyć osób, których dochód nie przekracza kwoty odpowiadającej 120 proc. najniższej emerytury lub osób, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 100 proc. najniższej emerytury. Decyzje dotyczące udzielenia pomocy byłym działaczom będzie podejmował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w porozumieniu z IPN. Ponadto osoby represjonowane będą miały prawo do legitymacji i odznaki honorowej. Przypomnę, że nie zostały przyjęte poprawki PiS-u o podwyższenie kwoty świadczenia. Warto podkreślić, że zarówno w tej ustawie, jaki i innych, o których dziś rozmawiamy nie chodzi przecież o przywileje dla działaczy opozycji demokratycznej, tylko o formę zadośćuczynienia za represje, za to, że siedzieli w więzieniach, byli wyrzucani z pracy po to, by wszystkim Polakom żyło się lepiej. Głosowałem za przyjęciem tej ustawy, bo wiem jak bardzo na tę pomoc czekają byli opozycjoniści, którzy dziś w większości są rencistami, emerytami, choć uważam, że powinna być ona znacznie wyższa. Zwłaszcza jeśli popatrzymy na te kwestie w kontekście wysokich świadczeń emerytalnych, jakie pobierają byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.