TK
Roland Freudenstein: wielcy przegrani, wielcy wygrani
Alternatywa dla Niemiec| Europejska Partia Ludowa| Jean-Claude Juncker| Martin Schulz| przewodniczący Komisji Europejskiej| Roland Freudenstein| unia energetyczna| wybory do Parlamentu Europejskiego
włącz czytnikWystarczy przyjrzeć się reakcjom nad Sekwaną. Francja jest zbulwersowana wynikiem wyborów. W związku z wysokim poparciem dla Frontu Narodowego rząd na pewno zmieni swój sposób działania. Dziś trudno to oczywiście przewidzieć. Jest jednak duża szansa, że rządy w takich krajach, gdzie populiści zdobyli dobre wyniki, zaczną dużo bardziej nacjonalistycznie zachowywać się w Radzie Europejskiej. Wbrew powszechnym opiniom, to nie w Parlamencie Europejskim populiści będą bardziej niebezpieczni, tylko właśnie poprzez reakcje rządów w Radzie Europejskiej.
Kolejne tygodnie to nerwowy czas europejskiej układanki. Jakie będą pierwsze zadania dla PE, gdy już wszystko stanie się jasne?
Już na początku lipca powyborcze sojusze i skład frakcji z pewnością będą znane. Większość nowych partii, które nie zdecydowały jeszcze o swoim miejscu w Parlamencie Europejskim, najprawdopodobniej zasili małe frakcje. Tym samym nie zmieni się sytuacja centroprawicy i socjalistów. Nie zmienią się również najważniejsze wyzwania stojące przed Unią Europejską. Najpilniejsze zadania to oczywiście kwestia ukraińska oraz polska propozycja unii energetycznej.
W dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego Ukraina również opowiedziała się za Europą. Tak przejrzysty i jednoznaczny wynik (ponad 50 proc. poparcie dla Petro Poroszenki w wyścigu prezydenckim – przyp. redakcji) jest niezwykle ważny dla stabilności kraju i pomoże bronić Ukrainę przed Rosją.
Polityka wschodnia będzie punktem wyjścia dla międzynarodowych strategii Unii?
Unia będzie musiała gruntownie przemyśleć swoje działania na Wschodzie. Podobnie, jak współpracę z NATO oraz politykę obronną. Niebagatelne znaczenie ma w tej układance umowa handlowa ze Stanami Zjednoczonymi (TTIP), choć w Niemczech, Francji i innych krajach Europy Zachodniej budzi ona niemałe wątpliwości. W negocjacjach o TTIP musi jednak nastąpić postęp. Im mniej będziemy zarabiać na Wschodzie, tym bardziej będziemy zmuszeni szukać źródeł dochodu na Zachodzie. Zwłaszcza, że w dobie kryzysu nie możemy sobie pozwolić na znaczące straty.
*Roland Freudenstein – wicedyrektor i szef działu badań fundacji politycznej Europejskiej Partii Ludowej Wilfried Martens Centre for European Studies. W latach 1995–2001 dyrektor Fundacji Konrada Adenauera w Polsce.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.