TK



Standard życia od Mezopotamii po McZarobek

ceny żywności| konsumpcja| poziom życia| PRL| statystyczny koszyk| WHO

włącz czytnik

Orley Ashenfelter uważa, że ciągle duże różnice w płacach realnych między Zachodem, a resztą świata wynikają w lwiej części z wydajności (total factor productivity), a nie z domniemanych różnic w umiejętnościach, czy jakości tzw. kapitału ludzkiego.

Dobra wiadomość jest taka, że różnice w płacach maleją. Od 2000 do 2007 r. płace realne w USA i Kanadzie lekko spadły, w Japonii nie uległy zmianie, natomiast w Chinach i Indiach wzrosły po połowie. Najwyższy był wzrost w Rosji (o 150 proc.), lecz w sporej mierze jest to wynik niskiej bazy po potężnym kryzysie w końcu minionego stulecia.

Kryzys finansowy odbił się niekorzystnie na płacy realnej wszystkich uwzględnionych wielkich państw i regionów poza Rosją, Chinami, Europą Wschodnią i Ameryką Łacińską. Jeśli w Japonii wskaźnik BMPH za 2011 r. podzielony przez BMPH 2007 wyniósł 0,72, w Rosji było to 1,43, w Chinach 1,24, w Europie Wschodniej 1,08, a w Ameryce Łacińskiej 1,04.

Z perspektywy smażenia i smakowania wołowych kotletów kryzys, który zwą globalnym nie jest tak światowy jakim go malują. W hałasie zbiorowych pochlipywań za utraconym przez utracjuszy wzrostem należy to nieustannie powtarzać.

Obserwatorfinansowy.pl

Poprzednia 5678 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.