TK



Terroryzm w 2013 roku – podsumowanie

Afganistan| Al Kaida| Algieria| antyterrorystyczna baza danych| Boston| Dżohar Carnajew| Filipiny| Kenia| Pakistan| Rewolucja Islamska| terroryzm| Turcja| USA

włącz czytnik

Trudno podać precyzyjnie liczbę zarówno zamachów terrorystycznych przeprowadzonych w 2013 roku, jak i ich ofiar, ale założyć należy, że było ich tysiące. I należy przestrzec polityków, dziennikarzy i zwykłych ludzi sięgających po informacje do Wikipedii, że dane przez nią podawane szczególnie w tej kwestii, są niewiarygodne i nie należy się na nie powoływać. Jeśli tylko w Pakistanie w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy zabitych zostało 2609 osób (2109 cywilów i 500 funkcjonariuszy służb mundurowych), to można przypuszczać, że w końcowych rocznych podsumowaniach liczba ta wzrosnąć może dwukrotnie. Tureckie Centre of Excellence Defence Against Terrorism publikujące miesięczne raporty nt. terroryzmu, w styczniowym podsumowaniu podało sumaryczną liczbę 545 zamachów przeprowadzonych w 25 państwach, w których straciło życie 968 osób i rannych zostało 1916. Według tego samego źródła w pierwszych pięciu miesięcy doszło do 2617 zamachów, w których zginęło 4807 osób, a rannych zostało 11153. Z kolei internetowy portal www.thereligionofpeace.com podaje, że od 11 września 2001 roku islamscy terroryści przeprowadzili 22178 śmiertelnych ataków terrorystycznych, a tylko np. w listopadzie 2013 roku -223 zamachów.

W 2013 roku nie tylko nie udało się zmniejszyć zagrożenia zamachami, ale choćby zlikwidować jakąś organizację stosującą metody terrorystyczne. Nadal działały i umacniały się Al-Kaida Półwyspu Arabskiego, Al-Kaida Islamskiego Maghrebu, Front Obrony Ludności Lewantu, Al-Shabaab, Boko Haram, powstały ponadto nowe, choćby na terytorium Syrii, Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie, czy w Egipcie, Ansar Bait al-Maqdis, a delegalizacja przez egipskie władze Bractwa Muzułmańskiego i wpisanie na listę organizacji terrorystycznych, może rzeczywiście spowodować, że jego członkowie również sięgną (nie po raz pierwszy w swej historii) po terroryzm.

To krótkie podsumowanie roku 2013 pokazuje dobitnie, iż wyrażona powyżej opinia o przegrywanej wojny z terroryzmem nie jest przesadzona, ani gołosłowna. I niestety nie tylko nie może uspokajać, ale wprost przeciwnie: wskazuje jak dużym zagrożeniem jest nadal terroryzm i że należy spodziewać się w roku 2014 kolejnych zamachów.
Niwserwis

Poprzednia 2345 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.