TK



Trybunał Konstytucyjny o ministrze przed Trybunałem Stanu - wyrok z 2001 roku

Jerzy Stępień| Marek Safjan| pytanie prawne| Rada Ministrów| Sąd Okręgowy w Warszawie| Trybunał Konstytucyjny| Trybunał Stanu| ustrojodawca

włącz czytnik

Nie można także nie zauważyć – podkreślał dalej Prokurator Generalny – że ustrojodawca wyraźnie ograniczył kompetencje Trybunału Stanu do orzekania w sprawach stanowiących delikt konstytucyjny, ponieważ art. 198 i następne dotyczące Trybunału Stanu milczą na temat możliwości orzekania przez ten organ w sprawach o przestępstwa w jakimkolwiek zakresie, zaś ustanowienie w odrębnych przepisach konstytucji na zasadzie wyjątku jurysdykcji Trybunału Stanu w sprawach karnych, z uwagi na osobę: Prezydenta RP – art. 145 ust. 1 i członków Rady Ministrów – art. 156 ust. 1 (w różnym zakresie), nie może zmieniać określonej przez konstytucję funkcji tego organu i czynić z Trybunału Stanu specjalnego sądu karnego dla tych osób.

W przypadku popełnienia przez członka Rady Ministrów deliktu konstytucyjnego – co jest koniecznym warunkiem pociągnięcia go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu – i przestępstwa w związku z zajmowanym stanowiskiem, łączne rozpoznanie tych zarzutów jest celowe, bowiem przemawiają za tym względy ekonomii procesowej oraz szybkość postępowania, tym bardziej, że z reguły będzie to ten sam czyn rodzący jednocześnie odpowiedzialność konstytucyjną i karną. Niepodjęcie zaś przez Sejm uchwały, o której mowa w art. 156 ust. 2 konstytucji – stwierdzał w konkluzji Prokurator Generalny – uniemożliwiałoby jedynie pociągnięcie członka Rady Ministrów do odpowiedzialności konstytucyjnej, natomiast nie stanowiłoby przeszkody do prowadzenia postępowania karnego przed sądem powszechnym.

Przechodząc zaś do kwestii ustalenia relacji między treścią art. 156 ust. 1 konstytucji, a treścią zakwestionowanego przepisu art. 2 ust. 4 w zw. z art. 1 ust. 2 pkt 2 ustawy o Trybunale Stanu, Prokurator Generalny dostrzegł, po pierwsze, że ten ostatni przepis reguluje tę samą materię, o której stanowi art. 156 i art. 198 ust. 1 i 2 Konstytucji RP i – po drugie – jednocześnie zasadniczo odmiennie stanowi o odpowiedzialności karnej podmiotów podlegających odpowiedzialności konstytucyjnej, jak również inaczej określa krąg podmiotów podlegających odpowiedzialności konstytucyjnej. Ta odmienność regulacji wyraża się w tym, że przepis art. 156 wykluczył możliwość decydowania przez Sejm o “celowości” łącznego rozpoznania przez Trybunał Stanu czynów rodzących odpowiedzialność konstytucyjną i karną, o czym stanowi art. 2 ust. 4 ustawy o Trybunale Stanu. Niezależnie bowiem od sposobu interpretacji art. 156 konstytucji należy przyjąć – stwierdził Prokurator Generalny – że kwestię łącznej odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej rozstrzygnął sam ustrojodawca, skoro nie pozostawił ustawodawcy zwykłemu żadnej możliwości stanowienia zarówno w zakresie podmiotowym, jak i przedmiotowym. Konstytucja w tym zakresie zawiera całościową i wyczerpującą regulację (art. 198 ust. 1 i 2, art. 156 ust. 1 i art. 145 ust. 1), a jedyne upoważnienia dotyczą ustawowego określenia kar orzekanych przez Trybunał Stanu (art. 198 ust. 3) oraz określenia organizacji Trybunału Stanu i trybu postępowania przed tym organem (art. 201).

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.