TK
Wymiar sprawiedliwości w świetle konstytucji kwietniowej w okresie II wojny światowej
Herman Libermann| Ignacy Mościcki| Kodeks Boziewicza| Konstytucja kwietniowa| Oficerski Sąd Honorowy| prawo łaski| subdelegacja kompetencji| układ Sikorski-Majski| Wacław Komarnicki| Władysław Raczkiewicz| Władysław Sikorski
włącz czytnikNa koniec warto wspomnieć o oficerskich sądach honorowych [dalej: OSH], które funkcjonowały przez cały okres międzywojenny oraz lata II wojny światowej. Powołano je na mocy statutu OSH w 1918 r., gruntownie znowelizowanego w 1927 r. rozporządzeniem Prezydenta RP. Ich odmienność w stosunku do całego sądownictwa wojskowego była znamienna i wynikała z wielu czynników. Po pierwsze, nie istniało żadne prawo materialne dotyczące oficerskiego honoru, co pozwalało sędziom orzekającym na swobodę interpretacyjną czynu niehonorowego. Po drugie, sędziowie OSH pochodzili z wyborów, a nie z mianowania. Po trzecie, skutki orzeczenia takiego sądu były dla skazanego niekiedy o wiele bardziej dotkliwe niż wyrok wojskowego sądu karnego (skazany przez OSH mógł spotkać się np. z ostracyzmem towarzyskim lub środowiskowym). Po czwarte, OSH rozstrzygały sprawy, bazując niejednokrotnie na Polskim Kodeksie Honorowym autorstwa Władysława Boziewicza, notabene prawie zwyczajowym a nie stanowionym.
W czasie II wojny światowej ten rodzaj sądownictwa ze względu na swój specyficzny charakter, dzięki któremu utrzymywano pewien poziom moralności wśród oficerów, cieszył się dużym uznaniem, przez co organizowano je nie tylko w „odradzanych” Polskich Siłach Zbrojnych, ale nawet w oflagach (oficerskich obozach niemieckich).
Zgodnie ze statutem OSH, sądy honorowe powoływano w celu ochrony godności oficerów i honoru (§ 1 statutu). Mogły one orzekać także wykluczenie z korpusu oficerskiego (§ 97 i 100), co wymagało jednak zatwierdzenia przez Prezydenta RP (§ 123). Uprawomocniony wyrok wykluczenia z korpusu pociągał za sobą szereg skutków (rozwiązanie stosunku pracy, czasami utratę medali i orderów czy dodatków emerytalnych) i nie podlegał prezydenckiemu prawu łaski.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.