TK
Życie w dobie niezamówionych informacji
informacja handlowa| konkurencja| marketing| oferta| PARP| Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości| prywatność
włącz czytnikUsuń!
Tyle prawo, bo pozostaje jeszcze marketing. Czytając dyskusje na tzw. profesjonalnych portalach kariery, nie można oprzeć się wrażeniu, że tak w ogóle to metoda „pytająca”, nawet jeśli mail ogranicza się do pytania w czystej postaci, jest uważana przez osoby zajmujące się marketingiem za spam równy tym wszystkim postaciom informacji niedozwolonym przez prawo. Argument jest tyleż prosty, co na swój sposób oczywisty – tego po prostu nikt nie czyta. Bo w konkurencji z dobrze opracowanym komunikatem reklamowym, ujętym w postaci interaktywnego obrazka html w mailu, w dodatku mającym pewne cechy indywidualizacji przekazu (jako efekt przetwarzania danych umieszczonych w bazie za zgodą adresata), smutny szary mail z pytaniem jest po prostu... szary i smutny. Decyzja „usuń” zapada, zanim jeszcze wzrok dojdzie do końca linijki z tekstem pytania.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.