Debaty
ISP: Zamieszanie wokół urny czyli o nowelizacji kodeksu wyborczego słów kilka
alfabet Braille'a| CBOS| karta do głosowania| Kodeks Wyborczy| komitet wyborczy| Krajowe Biuro Wyborcze| PKW| RPO| urna wyborcza| wybory
włącz czytnikCzy wybory staną się bardziej przejrzyste dzięki kamerom i przezroczystym urnom? Co podczas kolejnych elekcji może zmienić się dla osób niepełnosprawnych? Złożony w sejmie prezydencki projekt nowelizacji kodeksu wyborczego przeszedł właściwie bez echa. Szkoda, bo potrzebujemy realnej debaty i gruntownych zmian w prawie wyborczym, a nie kolejnych pozorowanych ruchów, mających głównie tłumić wybuchające pożary.
Proponowane zmiany, czyli szklanka w połowie pełna
Prezydencki projekt dobrze obrazuje, co w głowach ekspertów, polityków i najwyższych władz tego kraju pozostało po fali oskarżeń i krytyki organizacji procesu wyborczego, które zdominowały krajową debatę publiczną w listopadzie i grudniu ubiegłego roku. Stąd, celem wielu z zaproponowanych w nowelizacji rozwiązań ma być zwiększenie przejrzystości procesu wyborczego. Temu ma służyć wprowadzenie przezroczystych urn i możliwości rejestrowania przez mężów zaufania prac obwodowych komisji wyborczych związanych z ustalaniem wyników głosowania. Jak się jednak wydaje, oba rozwiązania mogą mieć znaczenie w głównej mierze psychologiczne. Być może istotnie będą one zwiększać nasze poczucie pewności, co do uczciwości i rzetelności wyborów. Trudno jednak w istocie stwierdzić, jak realnie miałyby się do tego przyczyniać, poza wytrąceniem z rąk opozycji części argumentów dotyczących braku przejrzystości procesu głosowania. Z pewnością realny będzie natomiast koszt wymiany urn wyborczych. Szacuje się, że wyniesie on około 28 mln złotych, a to przecież nie jedyne związane z taką zmianą wydatki, które trzeba będzie ponieść.
Pozytywnie należy ocenić dwie dalsze propozycje. Wprowadzenie kadencyjności członków PKW i zwiększenie kontroli jej przewodniczącego nad odpowiedzialnym za administracyjną stronę przeprowadzenia wyborów Krajowym Biurem Wyborczym powinno zwiększyć sprawność funkcjonowania organów wyborczych. Przywrócenie obowiązku wskazywania w protokołach obwodowych komisji wyborczych przyczyn nieważności oddanych głosów pozwoli wyjaśnić, w jakim stopniu Polacy głosowali błędnie z powodu swej niewiedzy, a ilu z nich świadomie oddało puste głosy.
Można zrozumieć intencję proponowanego w nowelizacji powrotu do głosowania za pomocą kart jednostronnych i rezygnację ze stosowania karty w formie broszurowej. Szkoda tylko, że wcześniej nie zweryfikowano hipotezy mówiącej o tym, że kształt karty do głosowania mógł być istotną przyczyną oddawania nieważnych głosów. Niestety przy okazji złożenia projektu nowelizacji nikt nic na ten temat nie wyjaśnia.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Kodeks wyborczy według Prezydenta
ISP apeluje do kandydatów na Prezydenta RP o poszanowanie przepisów o finansowaniu kampanii
F. Rymarz: Finansowanie kampanii wyborczej na urząd Prezydenta RP
Jak zaangażować się w kampanię wyborczą?
O konsultacjach PKW w sprawie nowych kart do głosowania - głos Fundacji Batorego
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.