Debaty



Porozmawiajmy serio o polityce mieszkaniowej

BGK| budownictwo mieszkaniowe| interwencja państwa| Irena Herbst| mieszkanie| polityka mieszkaniowa| Program "Rodzina na swoim"

włącz czytnik

W odróżnieniu od lat 90-tych, obecnie o kryzysie mieszkalnictwa w Polsce w znacznym stopniu decyduje nie tylko i nie tyle poziom efektywnego popytu na mieszkania (zakup, najem po cenach rynkowych), ale poziom podaży mieszkań. Przy względnie niskim obecnie poziomie stóp procentowych i sprawnie działającym systemie kredytów hipotecznych, zwiększenie populacji ludności kupującej mieszkanie (poprzez zwiększanie pomocy publicznej) napotka względnie szybko na naturalną barierę, jaką jest racjonalność ekonomiczna przeznaczania takiej pomocy dla niezamożnych grup ludności (ponoszenie kosztów utrzymania mieszkania, przywiązanie do miejsca zamieszkania). Niezależnie od tego, bardzo szybko od momentu uruchomienia programu pomocy w zakupie mieszkań, wystąpi zjawisko wzrostu cen mieszkań związane z barierą podażową.

W Polsce budowano w latach 90-tych średnio nie więcej niż ok. 100 tys. a w 2000 – 2014 średnio ok. 140 tys. mieszkań rocznie, nie tylko dlatego, że popyt na mieszkania jest niski, ale w dużej mierze dlatego, iż istniejące rozwiązania w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego uniemożliwiają istotne zwiększenie frontu robót budowlanych. Bez zmiany regulacji prawnych w tym przedmiocie oraz bez uproszczenia, odbiurokratyzowania przepisów regulujących cały proces inwestycyjny (od pozyskania terenów pod budowę aż po przepisy odbioru mieszkań do użytku), zwiększenie poziomu pomocy publicznej dla mieszkalnictwa uruchomi przede wszystkim silny wzrost cen mieszkań. Dodatkowa pomoc publiczna trafi do podmiotów gospodarczych a poziom corocznej realizacji mieszkań nie wzrośnie adekwatnie do wielkości wsparcia finansowego. Problem ten szczególnie silnie wystąpi w dużych miastach.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.