Państwo



A. Wróblewska: Dobry urzędnik, bo partyjny

biurokracja| Choszczówka| geodezja| klasyfikacja gruntów| Służba cywilna

włącz czytnik

Takiej działki, rzecz jasna nikt przytomny nie kupi bo i po co? I oto państwo K. zostali ograbieni legalnie z majątku przez urząd swojego stołecznego miasta. Na pytanie – dlaczego nikt ich nie zawiadomił o tym, że tracą część majątku, urząd geodezji z upoważnienia prezydenta miasta odpowiedział, że „zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie aktualizacji gleboznawczej klasyfikacji gruntów na obszarze dzielnicy Białołęka było wywieszone na tablicy ogłoszeń w budynku Dzielnicy i ogłoszone w „Gazecie Stołecznej” z dnia 16 grudnia 2009 roku”.

Z tegoż pisma dowiadujemy się, że wtedy dokonano w Białołęce „terenowej weryfikacji użytków gruntowych” i „wszczęto postępowanie w sprawie aktualizacji gleboznawczej klasyfikacji gruntów w celu utrzymania operatu ewidencji.”  Tłumacząc na polski chodzi o to, że poprzednio obowiązująca klasyfikacja gruntów z jakiegoś powodu przestała być właściwa i upoważniony klasyfikator w styczniu 2010 roku „wykonał czynności związane z ustaleniem nowej klasyfikacji gruntów.”  Z decyzji nr 39/2010 dowiadujemy się nie tylko o tym, że decyzja ta wisiała na tablicy i była w gazecie do poczytania, ale też o tym, że „operat gleboznawczej klasyfikacji” był wykonany powtórnie, powtórnie wisiał na tablicy i – o dziwo! – nikt nie zgłosił zastrzeżeń. A przecież obywatel powinien przynajmniej raz w miesiącu czytać w Dzielnicy ogłoszenia. Zwłaszcza kiedy posiada działkę.

„Biorąc powyższe pod uwagę – głosi pismo z Biura Geodezji i Katastru – niniejsza decyzja będzie stanowiła podstawę do wprowadzenia zmian w operacie ewidencji gruntów”.

Państwo K. nie mieli pojęcia o tych wszystkich „operatach” czynionych wokół ich działki pięć lat temu. Dowiedzieli się o nich niedawno, kiedy zaczęli szukać dla niej kupca. Przykra niespodzianka, potrzebny jest prawnik, są koszty, nerwy itp.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.