Państwo



Fundacja wystąpi z pozwem zbiorowym w imieniu dawnych działaczy podziemia

FWoNWPIW| internowanie| KPN| PRL| prześladowania| ŚZŻAK| Tadeusz Stański| Waldemar Pernach| zadośćuczynienie

włącz czytnik
Fundacja wystąpi z pozwem zbiorowym w imieniu dawnych działaczy podziemia
Lubin, 31 sierpnia 1982. Foto: Krzysztof Raczkowiak

Warszawski sąd zarejestrował fundację, która stawia sobie za cel pomoc osobom, poszkodowanym przez PRL, a w szczególności działaczom podziemia niepodległościowego, niezależnie od barw, którym w nowej Polsce nie poszczęściło się i wymagają opieki oraz uwagi.

Fundacja pod niezbyt szczęśliwą nazwą „Fundacji Walczącym o niepodległość, wyklętych, pokrzywdzonych, internowanych, więzionych” prócz wpisu do KRS uzyskała lokal w budynku PASTY, gdzie mają siedziby inne organizacje kombatanckie, a przede wszystkim Światowy Związek Żołnierzy AK.

Założyciele Fundacji piszą na internetowej stronie FWoNWPIW o swoich celach:

 

"Fundacja dąży do zadośćuczynienia i uhonorowania osób walczących o niepodległość Polski w latach 1939-1989, a do tej pory zapomnianych przez państwo i pozostających w biedzie, która jest skutkiem represji i krzywd. Staraniem naszym objęte będą również rodziny tych osób.
Podejmowane przez różne środowiska i organizacje starania zmierzają do zaspokojenia roszczeń drogą ustawy lub regulacji prawnych. Wysokość i rodzaj zadośćuczynienia będzie, więc zależna od ustawodawcy – stanu budżetu, woli politycznej, wrażliwości posłów i innych ograniczeń.
Tym bardziej, że najbardziej zaawansowana tzw. ustawa senacka o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji obejmuje tylko lata 1971-1989.
Uważamy, że każda inicjatywa pomocy potrzebującym warta jest poparcia, jednak sukces tych starań nie ogranicza naszych celów.
Fundacja obejmuje statutowo szerszy krąg poszkodowanych i kieruje w tej sprawie pozwy zbiorowe do sądu, którego orzeczenie będzie niezależne od wymienionych ograniczeń ustawodawcy.
Pozyskane tą drogą środki przeznaczone będą nie tylko na pomoc finansową, ale i rzeczową taką jak opieka medyczna, domy pomocy, domy starców i inne."

 

„Przed nami ogromna praca. Idziemy nową drogą, którą jeszcze nikt nie przeszedł. Przygotowujemy zbiorowy pozew do sądu. Robimy go w imieniu i na rzecz poszkodowanych i zapomnianych w walce o niepodległą Polskę.

W naszym sądownictwie nie ma dotąd takiego precedensu, aby w czyimś imieniu organizacja zastępcza składała pozew zbiorowy. Robimy to, bo indywidualne starania poszkodowanych składane do sądu przynosiły różne i ograniczone efekty. Nie obejmowały wszystkich grup poszkodowanych, nie obejmowały również długiej przestrzeni historycznej, w której walka o niepodległość toczyła się z dwoma okupantami. Robimy to też dla tego, aby ogarnąć wszystkich poszkodowanych, a przede wszystkim tych, którzy sami nie byli w stanie przejść procedur formalnych w uzyskaniu zadośćuczynienia.

Poprzednia 123 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.