Państwo



Senator Janusz Sepioł podsumowuje 25-lecie polskiego samorządu

gospodarka przestrzenna| Janusz Sepioł| PRL| PZPR| reforma samorządowa| samorząd terytorialny| Senat| Tadeusz Mazowiecki| Unia Europejska

włącz czytnik

- A czy są obszary, w których nasz system samorządowy poniósł porażkę?

- Jest taki obszar, w którym samorządy nie sprawdziły się. To gospodarka przestrzenna. Choć nie bez winy jest i rząd i parlament, które nie stworzyły właściwych ram prawnych. Ale ostatecznie to samorządy odpowiadają za planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Nie udało się im skutecznie zadbać o ład przestrzenny, o krajobraz. Większość miast i wsi rozwija się chaotycznie. Można mówić o degradacji przestrzeni, o słabej przestrzeni publicznej. To jest o tyle zaskakujące, że ojcowie tej reformy byli z zawodu urbanistami. W dawnym systemie nie było podmiotu odpowiedzialnego za rozwój miasta jako całości. Byli urzędnicy odpowiedzialni za drogi, za szkoły, ale za całość nikt nie odpowiadał. Teraz to właśnie samorząd miał wziąć na siebie zadanie realizacji urbanistycznych strategii. Nasze samorządy zbudowały infrastrukturę drogową, wodociągową, podniosły standardy szkół, podstawowej opieki medycznej – żyjemy dziś w innej rzeczywistości niż 25 lat temu, natomiast gospodarka mieszkaniowa i ład urbanistyczny kuleje. Zabrakło dobrych podstaw prawnych i dobrych praktyk. Ma się jeszcze czym zająć i ustawodawca i samorząd!

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.