Państwo
Strasburg: prawie trzy lata aresztu nie naruszyły Konwencji
areszt śledczy| ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| tymczasowe aresztowanie
włącz czytnikEuropejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 24 lutego uznał, iż Polska nie naruszyła prawa do bezpieczeństwa i wolności stosując tymczasowe aresztowanie w postępowaniu przygotowawczym przez 2 lata, 9 miesięcy i 29 dni.
Skargę do Trybunału wniósł mieszkaniec Łomży, który w 2014 r. został skazany na karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za handel narkotykami. Skarżący był tymczasowo aresztowany na potrzeby postępowania przygotowawczego – jego areszt był kilkukrotnie przedłużany i ostatecznie wyniósł 2 lata, 9 miesięcy i 29 dni. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż termin ten nie był „rozsądny” w rozumieniu art. 5 ust. 3 Konwencji o prawach człowieka, gwarantującego każdej osobie pozbawionej wolności prawo do sądzenia w rozsądnym terminie lub zwolnienia na czas postępowania.
Trybunał nie zgodził się ze skarżącym i nie stwierdził naruszenia art. 5 ust. 3 Konwencji. Prawdą jest, iż okres tymczasowego aresztowania skarżącego w postępowaniu przygotowawczym nie był krótki, został jednak uznany przez Trybunał za uzasadniony, a sam areszt za stosowany zgodnie ze standardami konwencyjnymi. Skarżącemu w postępowaniu przygotowawczym postawiono poważne zarzuty dotyczące handlu narkotykami i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Czyny te zagrożone są wysokim wymiarem kary, co może wpływać na „pokusę” uchylania się przed wymiarem sprawiedliwości lub wpływania na świadków i mataczenia w postępowaniu. Już sam ten fakt uzasadnia zastosowanie tymczasowego aresztowania na wstępnym etapie śledztwa.
W sprawie skarżącego organy śledcze musiały pozyskać, przeprowadzić i zabezpieczyć obszerny materiał dowodowy – kiedy postępowanie dowodowe zostało zakończone, skarżący został zwolniony za poręczeniem majątkowym. Każdorazowe postanowienie sądu o przedłużeniu tymczasowego aresztowania było uzasadniane w konkretnych okolicznościach i dla konkretnego etapu prowadzonego postępowania. Sprawa była szczególnie złożona i dotyczyła 27 podejrzanych. Zachodziła potrzeba odebrania zeznań od wielu świadków i przeprowadzenia szeregu dowodów z opinii biegłych. Czynności te były prowadzone bez zbędnej zwłoki, a czas ich prowadzenia, jak i ogólny czas prowadzenia postępowania był obiektywnie uzasadniony. Z chwilą zakończenia koniecznych czynności skarżący został zwolniony za poręczeniem i w toku procesu sądowego nie był tymczasowo aresztowany. Wszystkie te okoliczności sprawiły, iż Trybunał uznał, że organy polskiego wymiaru sprawiedliwości prawidłowo stosowały tymczasowe aresztowanie, a naruszenia art. 5 ust. 3 Konwencji nie było.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 24 lutego 2015 r. w sprawie nr 15613, Mierzejewski przeciwko Polsce.
Lex.pl
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.