Państwo



WSA przeciw wydaleniu ugandyjskiego uchodźcy - homoseksualisty

Helsińska Fundacja Praw Człowieka| Kampania Przeciwko Homofobii| Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego| Rada do Spraw Uchodźców| Uganda| UNHCR| WSA

włącz czytnik
WSA przeciw wydaleniu ugandyjskiego uchodźcy - homoseksualisty
Flaga Ugandy

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 20 listopada 2012 r. uwzględnił skargę  obywatela Ugandy, homoseksualisty, na decyzję o odmowie nadania mu statusu uchodźcy i udzielenia innych form ochrony.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka uczestniczyła w postępowaniu jako organizacja społeczna. Jeśli nie zostanie złożona skarga kasacyjna, cudzoziemiec nie będzie wydalony z Polski, a Rada do Spraw Uchodźców jeszcze raz rozpatrzy sprawę w oparciu o wskazówki sądu.

Ugandyjczyk składając wniosek o nadanie statusu uchodźcy w Polsce, powoływał się na uzasadnioną obawę przed prześladowaniem. Homoseksualiści w Ugandzie są poddawani prawnym restrykcjom (homoseksualizm jest karalny), dyskryminacji, a także nękaniom i zastraszaniom ze strony społeczeństwa. Polskie organy administracji obu instancji odmówiły udzielenia mu ochrony i zadecydowały o wydaleniu.

Do sprawy przystąpiły jako organizacja społeczna HFPC, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, Kampania Przeciwko Homofobii. W postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym stanowisko pisemne złożył także UNHCR. Rozprawę obserwował także przedstawiciel Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Rada do Spraw Uchodźców uznała, że zeznania Ugandyjczyka były niespójne, a informacja o tym, że cudzoziemiec jest homoseksualistą była niewiarygodna. Na tej podstawie Rada odmówiła przyznania Ugandyjczykowi ochrony.

W postępowaniu przed organami administracji cudzoziemiec przedstawił zaświadczenie lekarskie dotyczące jego orientacji seksualnej. Jednak Rada do Spraw Uchodźców uznała, że zaświadczenie to nie powinno być dowodem w sprawie.

„W skardze do WSA Ugandyjczyk podnosił, że Rada bezpodstawnie podważyła jego oświadczenie o orientacji homoseksualnej” – mówi Karolina Rusiłowicz, prawniczka HFPC. „Należy się zgodzić, że zaświadczenie lekarza o orientacji homoseksualnej nie powinno być wymagane w takich sprawach, ale drugorzędne ustalenia co do wiarygodności nie mogą przesądzać o ustaleniach zasadniczych, tzn. czy cudzoziemiec jest homoseksualistą czy nie” – dodaje Karolina Rusiłowicz.

Sąd w uzasadnieniu ustnym wyroku uznał, że w sprawie nie został ustalony stan faktyczny oraz nie zostały przeprowadzone czynności dowodowe uzasadniające podważenie zaświadczenie lekarskiego, potwierdzającego, że cudzoziemiec jest homoseksualistą.

Sąd powołał się na notę UNHCR o tym, że wyznacznikiem homoseksualnej orientacji powinna być w przypadku braku dowodów tylko deklaracja. Wskazał także na powoływany raport „Ucieczka przed homofobią” w zakresie możliwości stosowania posiłkowych środków dowodowych w zakresie ustalania orientacji homoseksualnej (np. opinie psychologa w zakresie przeżytych doświadczeń traumatycznych, związanych z byciem homoseksualistą w kraju, w którym jest to zakazane). Wyrok nie jest prawomocny.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.